Relacja z inscenizacji historycznej w Świeciu nad Wisłą, 1 września 2014
1 września 2014 roku w Świeciu nad Wisłą, przy Zamku Krzyżackim, odbyła się inscenizacja historyczna z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Istotnym elementem widowiska było przedstawienie opartej na faktach historii rodziny pochodzącej z regionu.
Akcja inscenizacji rozpoczyna się wiosną 1939 roku na ziemi świeckiej. Dwaj bracia, Stanisław i Marek Wolscy, mieszkają w rodzinnym domu, cieszą się młodością, nie mając powodów do niepokoju. W tle słychać jedną z najpiękniejszych piosenek dwudziestolecia międzywojennego – „Serce” w wykonaniu Mieczysława Fogga. Niestety, nad Europą pojawiają się czarne chmury – Hitler wypowiada polsko-niemiecką deklarację o niestosowaniu przemocy z 1934 roku, a rodzina Wolskich słucha jego agresywnego przemówienia w radiu. Następnie w tle słychać odpowiedź na słowa Hitlera – fragment najsłynniejszego przemówienia Ministra Spraw Zagranicznych, Józefa Becka, z 5 maja 1939 roku: „Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”.
Działania III Rzeszy zaczynają coraz bardziej przeradzać się w marsz ku wojnie. Bracia Wolscy żegnają się z matką i idą do wojska. Przechodzą badania lekarskie, uczą się posługiwać bronią i dosiadać koni. 1 września wybucha najkrwawszy konflikt w dziejach. Na polskie ziemie wkracza doskonale wyposażona armia niemiecka, do walki z którą stają polskie oddziały, w tym kawaleria. Dochodzi do krwawych i nierównych starć, m. in. w Krojantach. W wojnie cierpi także ludność cywilna, która, zdezorientowana, początkowo usiłuje podążać za żołnierzami, jednocześnie utrudniając ruchy polskich wojsk. Rodzina Wolskich traci dach nad głową, a w walkach ginie jeden z braci.
Nie spotkałam się dotąd z tak poruszającą i chwytającą za serce inscenizacją. Przedstawienie wydarzeń z 1939 roku z perspektywy ludności cywilnej, pozwoliło na lepsze zrozumienie rzeczywistej, dramatycznej sytuacji w tamtym okresie. Ukazanie losów braci Wolskich jeszcze bardziej uświadamiało okrucieństwo wojny. Towarzysząca inscenizacji muzyka i znakomita narracja tworzyły odpowiedni klimat. W inscenizacji wykorzystano zabytkowe pojazdy, broń palną, szable, samolot i ogromną ilość materiałów pirotechnicznych. Wspaniale zaprezentowały się konie biorące udział w inscenizacji, które dzielnie odgrywały swoją rolę, choć wybuchom i strzałom nie było końca. Pochwały należą się wszystkim grupom rekonstrukcyjnym, które brały udział w inscenizacji, w tym m. in.: 11. Pułkowi Ułanów Legionowych (oddział Świecie), Stowarzyszeniu Miłośników Historii Gryfa Pomorskiego „Cis Męcikał”, 34. Pułkowi Piechoty, 66. Kaszubskiemu Pułkowi Piechoty, a także sekcji pojazdów zabytkowych z Torunia. Warto pochwalić także widzów, którzy w czasie inscenizacji zachowywali się kulturalnie, a po zakończeniu widowiska, które trwało ponad godzinę, nagrodzili wszystkich rekonstruktorów długimi brawami.
Dzięki za relację :-)