Przyczyny i przebieg rewolucji kubańskiej oraz historia Ruchu 26 Lipca

Kuba od początków XVI wieku znajdowała się pod panowaniem hiszpańskim, wchodząc w skład wicekrólestwa Nowej Hiszpanii. Rdzenna ludność wyniszczona została w stosunkowo krótkim czasie, a na jej miejsce zaczęto sprowadzać niewolników z Afryki. Wraz z rozpadem kontynentalnego imperium hiszpańskiego na półkuli zachodniej, na wyspie nasiliły się ruchy niepodległościowe.

Doprowadziły one do wybuchu powstań zbrojnych w 1850 i 1851 roku, które zostały krwawo stłumione przez wojska hiszpańskie, wspierane przez kubańskich lojalistów. Kolejne powstanie wybuchło w 1868 roku, kiedy to rząd powstańczy proklamował niepodległość wyspy, przeprowadził liczne reformy i doprowadził do zniesienia niewolnictwa. Ta rewolta również została stłumiona, głównie z powodu braku poparcia amerykańskiego. W 1895 roku wybuchło kolejne powstanie.[1] Tym razem ruch separatystyczny miał znacznie szersze poparcie społeczne niż poprzednio i w krótkim czasie objął całą wyspę. Represyjne działania ze strony hiszpańskich dowódców wojskowych szybko przyniosły rezultaty, stopniowo oczyszczając wyspę z powstańców. O wyniku wojny zadecydowało jednak włączenie się Stanów Zjednoczonych, które od początku sympatyzowały z powstańcami i udzieliły im wsparcia. M. in. pomoc USA dla rebeliantów oraz odrzucenie przez Madryt oferty kupna Kuby za 300 milionów dolarów doprowadziło do wybuchu wojny amerykańsko-hiszpańskiej.[2]

Pokonana Hiszpania w 1898 roku zrezygnowała z praw do wyspy. Kuba ogłosiła w 1902 roku niepodległość, jednak znalazła się pod dominacją USA, czego przejawem było m.in. wydzierżawienie zatoki Guantánamo, gdzie powstała używana od 1903 roku duża baza Amerykańskiej Marynarki Wojennej. Więzi polityczne i gospodarcze między Kubą a USA ulegały dalszemu zacieśnianiu, Stany Zjednoczone stały się głównym dostarczycielem towarów na kubański rynek, Kuba z kolei eksportowała do północnego sąsiada swój podstawowy produkt, jakim był cukier. Nowe uzależnienie, a także kryzys na rynku cukru wywołały falę niezadowolenia i kolejnych powstań, które szybko tłumiono. Trudności w powołaniu uczciwej, zapewniającej praworządność oraz akceptację ze strony ludności władzy, były główną przyczyną kolejnych przewrotów.[3]

Władzę na wyspie sprawowali wojskowi dyktatorzy. W 1925 roku przywódcą Kuby został Gerardo Machado y Morales, jeden z najmłodszych generałów w kubańskiej wojnie o niepodległość. Prowadził program modernizacji i industrializacji wyspy, jednak poprzez swoje dyktatorskie rządy zyskał przydomek „Mussolini tropików”. Opierał władzę na bliskim sojuszu z USA, wprowadził cenzurę prasy i zamykał w więzieniach swoich przeciwników. Miał wrogów w każdej możliwej opcji politycznej, co było jedną z przyczyn jego upadku.[4] W latach 1930-33 trwał okres wzmożonej walki różnych warstw i grup społecznych z jego reżimem. Znaczenia nabrały związki zawodowe, zwłaszcza powiązane z przemysłem cukrowniczym. Najaktywniejszym odłamem opozycji był ruch studencki, często o komunistycznych sympatiach. Działania przeciwników dyktatora były szczególnie intensywne w latach 1932-33. Coraz liczniejsze były strajki, demonstracje, a także ataki terrorystyczne. Po ustąpieniu Machado pojawiły się kłopoty z powstaniem nowego rządu.[5]

4 września 1933 roku wybuchł bunt podoficerów w obozie Columbia, spośród których szybko wybił się Fulgencio Batista y Zaldívar. Wojsko pozbyło się oficerów popierających Machado, a rewolucyjni studenci szybko poparli przewrót. Batista odegrał kluczową rolę w powołaniu rządu Carlosa Manuela de Céspedesa, lecz jeszcze w tym samym roku wystąpił przeciwko rządowi i odsunął Céspedesa od władzy. Nie zdecydował się jednak na objęcie oficjalnej władzy w państwie, obejmując funkcję dowódcy armii i formalne rządy powierzając cywilnym prezydentom.

398px-Batista25355a_crop4

Fulgencio Batista w 1938 roku. Źródło: Biblioteka Kongresu USA, domena publiczna.

Dyktatura Machado usunęła z kubańskiej sceny politycznej dwie tradycyjne partie – liberałów i konserwatystów. Walczący z Machado i Batistą działacze partyjni w 1934 roku utworzyli Kubańską Partię Rewolucyjną Autentyczną (Partido Revolucionario Cubano Auténtico). Dopisek auténtico miał podkreślić przywiązanie tego ugrupowania do „prawdziwych” rewolucjonistów, co jednak wkrótce straciło na znaczeniu. Program Auténticos był nacjonalistyczny, głosił antyimperializm, jednak działacze partii szybko odeszli od swoich prosocjalnych postulatów na rzecz antykomunizmu i korupcji w najwyższych kręgach władzy. W takiej sytuacji komuniści zaczęli reorganizację, zmienili także nazwę swojego ugrupowania, tworząc Partię Ludowo-Socjalistyczną (Partido Socialista Popular, PSP). Jej członkowie byli zastraszani lub mordowani, organizacja ta jednak dalej funkcjonowała, mimo utraty wpływów. Konflikt w łonie Auténticos doprowadził do powstania Partii Ludu Kubańskiego (Partido Ortodoxo), której działacze podkreślali swój patriotyzm i antyimperializm, pragnąc doprowadzić do uniezależnienia gospodarczego Kuby i przeprowadzenia reformy rolnej, jednak nie mieli konkretnego programu politycznego.[6]

Batista, podobnie jak wielu południowoamerykańskich dyktatorów, swoje rządy rozpoczął od głoszenia liberalnych haseł i, tak jak oni, szybko z nich zrezygnował na rzecz radykalnych poglądów i metod działania. W 1940 roku objął osobiście urząd prezydenta, który sprawował do 1944 roku, po czym udał się na emigrację do USA, obawiając się procesu o nadużycia.[7] Kolejnym prezydentem Kuby został Ramón Grau San Martin, a następnie Carlos Prío Socarrás. Na 1 czerwca 1952 roku wyznaczone zostały wybory prezydenckie. Spośród trzech kandydatów Batista miał najmniejszą szansę na zwycięstwo, jednak liczył na poparcie niezadowolonego z rządów Auténticos społeczeństwa, na wierną mu armię i Amerykanów, którzy coraz częściej skłaniali się ku rządom dyktatorsko-wojskowym na wyspie.

Dyktatura Fulgencia Batisty

10 marca 1952 roku, w obliczu mobilizacji politycznej klasy średniej i robotników, pod wpływem demonstracji związków zawodowych i zaniepokojenia USA, przy pomocy tajnych służb amerykańskich, Fulgencio Batista dokonał bezkrwawego zamachu stanu, nie dopuszczając w ten sposób do przeprowadzenia wyborów.[8] Rząd Prío Socarrása nie stawiał oporu. Batista sprawował rządy, dbając o zachowanie pozorów praworządności i demokracji, przeprowadzając w 1954 roku wybory, których sfałszowany wynik pozwolił objąć mu władzę na następne cztery lata.[9] Nowy przywódca Kuby potwierdził przestrzeganie układów z USA, przez co w Waszyngtonie niezwłocznie uznano jego rządy. Jeszcze w marcu 1952 roku oba państwa podpisały układ o pomocy wojskowej i obronie. Na mocy paktu nastąpiła wzmożona militaryzacja wyspy, która dawała Batiście tak silną pozycję w kraju, że nie musiał on obawiać się opozycji.

BatistaMarch1957

Fulgencio Batista w 1957 roku. Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Batista obiecywał silną, uczciwą władzę, porządek i dobrobyt. Nie zrealizował jednak swoich zapowiedzi. Wprowadził krwawą dyktaturę policyjno-wojskową, która terroryzowała całe społeczeństwo na niespotykaną dotąd skalę. Początkowo Batista pozwolił na funkcjonowanie partii politycznych, lecz zaniepokojony rozwojem wydarzeń szybko zakazał ich działalności. Rozkwitła niebywała korupcja, działały gangi, organizacje mafijne inwestowały w budowę kasyn, hoteli i restauracji na Kubie. Policja i organizacje państwowe współpracowały z bandytami, na porządku dziennym było zabijanie przeciwników politycznych i pozostawianie ich ciał porozrzucanych na ulicach Hawany jako przestroga dla opozycji.[10]

Polityka wyspy została w całości podporządkowana Stanom Zjednoczonym. Wprawdzie dzięki bliskim stosunkom z USA Kuba osiągnęła pewien postęp, mimo to nadal pozostawała „bogatym krajem biednego narodu”. Korzystny klimat i bardzo żyzna gleba stanowiły o bogactwie rolniczym, a złoża metali kolorowych o bogactwie mineralno-surowcowym. Brak inwestycji w górnictwo i rolnictwo sprawiły jednak, że wyspę dalej cechowała gospodarka monokulturowa, choć postulaty odejścia od monokultury na rzecz zróżnicowania systemu ekonomicznego pojawiły się już kilka dekad wcześniej. Eksplozja demograficzna doprowadziła do wzrostu bezrobocia. Coraz wyraźniej zaznaczały się różnice regionalne. Przepaść dzieliła bogatą Kubę, którą stanowiła Hawana i kilka innych miast, będących centrum życia towarzyskiego oraz zbiorowiskiem ośrodków turystyczno-wypoczynkowych i Kubę prowincjonalną, z bezrobociem, analfabetyzmem, brakiem elektryczności. Wszelkie inwestycje koncentrowały się jedynie w nowoczesnych gospodarstwach, należących przede wszystkim do kapitału północnoamerykańskiego. Związek Kuby z USA przyczynił się jednak do rozwoju wyspy w niektórych dziedzinach, przez co przodowała ona nawet w całej Ameryce Łacińskiej. Kuba posiadała największą liczbę stacji telewizyjnych, pod względem motoryzacji zajmowała drugie miejsce w regionie, natomiast trzecie pod względem nakładu prasy na jednego mieszkańca. Na wyspie kształciło się niewielu mniej studentów niż w USA (13,5 studenta na Kubie na 1000 mieszkańców, w USA – 17,7), chociaż poziom nauki uniwersyteckiej nie był wysoki.[11]

Kryzys rządów Batisty

Niezadowolenie Kubańczyków z polityki Batisty doprowadziło do kryzysu jego rządów. Niesprawiedliwy, narzucony siłą system gospodarczej, społecznej, politycznej, a także kulturowej zależności od Stanów Zjednoczonych tworzył sytuacje konfliktowe, które godziły w godność narodu kubańskiego. Bliskie stosunki z sąsiadem destabilizowały gospodarkę i życie polityczne kraju. Potęgowało to świadomość antyimperialistyczną i wolę stawienia oporu, zrodzoną już przed rewolucją z 1933 roku.[12] Batista nie zdobył prawdziwej popularności w społeczeństwie, nie zdołał nawet odzyskać tej z czasów rewolucji sierżantów. Wielu Kubańczyków zdawało sobie sprawę z fałszu dyktatora i z faktu, że jego program w istocie dąży do uśpienia wyzyskiwanych.[13]

Rozłam w społeczeństwie, wynikający z antynarodowej postawy burżuazji, stawał się coraz silniejszy poprzez dorastanie młodego, radykalnego pokolenia wrażliwych społecznie patriotów. Nowa, rewolucyjnie nastawiona generacja, reprezentowała uśpione lub zdradzone przez władze tradycje wolnościowe, postępowe i patriotyczne z okresu rewolucji z 1868, 1895 i 1933 roku. Pokolenie to, składające się głównie ze studentów, proletariatu i klasy średniej, mające korzenie w tradycji narodowej, rozwijało swoje poglądy oraz świadomość antyimperialistyczną poprzez komunistów i lektury Marksa. Odrzucało uzależnienie gospodarcze, polityczne i militarne od USA, pogłębiającą się nierówność i społeczną niesprawiedliwość, dyktatorskie rządy i łamanie zasad praworządności, demoralizację społeczeństwa, korupcję, upadek cnót obywatelskich oraz zdradę ideałów kubańskich rewolucjonistów od José Martí do Antonio Guiterasa[14]. W ten sposób sprzeciw wobec władzy Batisty wzrósł od buntu nielicznych do masowej, ludowej rewolucji. Spora liczba Kubańczyków była jednak zdezorientowana i wierzyła, że rządy Batisty okażą się mimo wszystko lepsze od znienawidzonego reżimu Prío Socarrása. Dyktator uzyskał poparcie większości wielkiej burżuazji i części klasy średniej, przejściowo także części klasy robotniczej, która wierzyła w demagogię skorumpowanych działaczy związkowych. Jednak ograniczenie wolności wypowiedzi i wprowadzenie wiosną 1953 roku cenzury prasy, areszty, usuwanie z urzędów przeciwników politycznych, ciągłe przesuwanie terminu wyborów, coraz bardziej wzmagały opozycję.[15]

Początek działalności Fidela Castro i kubańskiej opozycji

Najważniejszą postacią rewolucji kubańskiej był urodzony w 1926 roku Fidel Castro Ruz. Fidel, syn zamożnego właściciela plantacji trzciny cukrowej, ukończył studia prawnicze, osiągając bardzo dobre wyniki w nauce. W środowisku akademickim bardzo szybko stał się popularny jako oryginalny mówca, poważnie traktujący swoje radykalno-demokratyczne przekonania. Związał się z Partią Ludu Kubańskiego, Ortodoxos, otwarcie krytykował skorumpowanych i dwulicowych polityków, dyskryminację rasową i dyktatorów innych państw (w 1947 roku wziął nawet udział w próbie obalenia dominikańskiego przywódcy Rafaela Trujillo). W 1950 roku został adwokatem, a dwa lata później kandydował z ramienia Ortodoxos w wyborach do parlamentu, które unieważnił zamach stanu Batisty.

Polityczne poglądy Fidela i jego najbliższych kolegów, a także jego młodszego brata, Raúla, przez długi czas nie były skrystalizowane i kształtowały się pod wpływem różnych ideologii. Castro czytał pisma José Martíego, francuskich myślicieli XVIII wieku, prace Marksa i Lenina. Szanował dokonania kubańskich komunistów, jednak sam żywił nieufność i uprzedzenie do polityków o takich sympatiach. Po zamachu z 10 marca 1952 roku Castro wystąpił do Sądu Najwyższego z oskarżeniem Batisty o pogwałcenie konstytucji z 1940 roku i nielegalne przejęcie władzy. Wniosek odrzucono, jednak Castro stał się osobą coraz bardziej znaną, którą zaczęli otaczać studenci, przedstawiciele klasy średniej, robotnicy, działacze Partido Ortodoxo.[16]

W 1953 roku Fidel Castro, z ukształtowanym już programem, rozpoczął swoją drogę ku rewolucji. Program ten, napisany przez Raúla Gómeza Garcíę, znany jest pod nazwą „Manifestu z Moncada do Narodu”.[17] Zawierał postulaty obalenia dyktatury i przywrócenia konstytucji z 1940 roku, reformy rolnej, likwidacji latyfundiów, zniesienia bezrobocia, industrializacji wyspy, nacjonalizacji telefonów i elektrowni, udziału robotników w zyskach przedsiębiorstw, reformy oświaty i jej rozpowszechnienia na słabiej rozwiniętym obszarze, konfiskaty mienia zagarniętego przez malwersantów i złodziei pieniędzy publicznych.[18] Plan ten, choć nawiązywał do programów Guiterasa, nie miał szansy na realizację, gdyż w tamtym okresie ruch Fidela Castro był jeszcze zbyt słaby, a jego otoczenie wciąż stanowiło niewielki odsetek społeczeństwa. Castro pragnął wybuchu ogólnonarodowego powstania, jednak jego towarzysze nie mieli kontaktu z masami robotniczo-chłopskimi, co uniemożliwiało skuteczną rebelię.

Rankiem 26 lipca 1953 roku grupa 165 rewolucjonistów pod wodzą Fidela Castro dokonała ataku na koszary Moncada w Santiago de Cuba, natomiast inna grupa zaatakowała budynki garnizonu w Bayamo. Opanowanie koszar miało stanowić pierwszy element planu – konspiratorzy zamierzali zdobyć całe Santiago de Cuba, rozdać młodzieży zdobytą z arsenału broń i przez radiostację wezwać Kubańczyków do ogólnonarodowego powstania przeciw reżimowi Batisty.[19] W Santiago planowano także zaatakować budynek sądu, prokuratury i szpital miejski. Akcja zakończyła się niepowodzeniem, część rebeliantów zabłądziła w Santiago de Cuba i nie wzięła nawet udziału w walce, przez co Castro dysponował jedynie połową planowanej liczby ludzi. Stosunkowo łatwo zdobyto szpital i sąd, jednak załoga koszar nie dała się zaskoczyć i odpowiedziała ogniem, odpierając napastników.[20] Walki trwały dwie godziny, po czym Castro nadał sygnał do odwrotu. Rewolucjoniści ponieśli ciężkie straty, choć nie do końca w bezpośredniej walce. Zginęło 68 bojowników, z których część została zamordowana po torturach. Castro postanowił uciec w góry, ale niektórzy jego towarzysze nie mieli już ochoty na dalszą walkę i postanowili się poddać. Jedynie 18 rewolucjonistów ruszyło z Castro w góry Sierra Maestra. Jednak 1 sierpnia zaskoczyli ich podczas snu żołnierze rządowi z podporucznikiem Pedro Sarríą na czele. Sarría nie wykonał rozkazu Batisty, jakim było natychmiastowe zabicie Castro, ponieważ znał Fidela z czasów studenckich i prawdopodobnie popierał rewolucjonistów.[21]

800px-Moncada_Barracks

Koszary Moncada w Santiago de Cuba. Nad wejściem widoczne ślady po pociskach. Źródło: Wikimedia Commons, licencja Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Batista wykorzystał akcję Fidela Castro w celu wzmożenia represji. Miały one zniechęcić społeczeństwo do działalności opozycyjnej. Policja dokonała licznych aresztowań, zamknięto część prasy, zawieszono wolność słowa oraz zgromadzeń.

Jesienią 1953 roku Fidel Castro i jego bojownicy stanęli przed sądem wojskowym w Santiago. Castro, absolwent prawa, bronił się sam i możliwe, że dzięki jego zdolnościom oratorskim udało się uzyskać stosunkowo niskie wyroki dla rebeliantów jak na państwo, w którym panowała dyktatura. Castro przyznał się do kierowania atakiem na Moncada, zaznaczył jednak, że nie było możliwości, by osiągnąć zakładane cele metodami pokojowymi. Swoje wystąpienie przed sądem wykorzystał jako okazję do wygłoszenia długiej, oskarżającej dyktaturę mowy, która znana jest ze słów ostatniego jej zdania pod nazwą „Historia mnie uniewinni” (Historia me absolverá)[22]. Przemówienie to rozsławiło imię oraz idee Castro na Kubie i całym kontynencie i zawierało program ruchu, który od daty ataku na koszary przyjął nazwę Ruchu 26 Lipca (Movimiento 26 de Julio, M-26). Oskarżeni zostali skazani na karę więzienia, Fidel Castro na 15 lat, jego brat Raúl na 13, pozostali otrzymali kilkuletnie kary pozbawienia wolności.[23] Zostali osadzeni w znanym zakładzie karnym na Wyspie Sosen (Isla de Pinos), leżącej na południe od zachodnich wybrzeży Kuby.

Przebywający w więzieniu Castro rozbudowywał program polityczny Ruchu 26 Lipca. Batista sądził jednak, że sprawa zbrojnej opozycji została rozwiązana, zatem, gdy umocnił już swoją władzę po wygranych, sfałszowanych wyborach prezydenckich w 1954 roku, postanowił zgodzić się na liczne żądania uwolnienia więźniów M-26. Na mocy ustawy o amnestii, 15 maja 1955 roku Fidel Castro i jego towarzysze zostali wypuszczeni na wolność. W Hawanie przywódcę ataku na Moncada powitali działacze Partido Ortodoxo, jednak elity partyjne obawiały się radykalizmu Castro i ewentualnych represji po przyjęciu go do swoich szeregów. Sam Castro zresztą nie zabiegał o to szczególnie, zdając sobie sprawę, że jedynym sposobem na obalenie reżimu Batisty nie są działania polityczne i udział w wyborach, lecz walka zbrojna.[24] Wkrótce po opuszczeniu więzienia stale śledzony przywódca Ruchu 26 Lipca nie mógł jednak swobodnie kontynuować swojej działalności, w związku z czym w lipcu 1955 roku udał się na emigrację do Meksyku, zamierzając powrócić na Kubę z bronią w ręku.[25]

Castro przebywał w Meksyku do listopada 1956 roku. Tam formalnie powstał M-26, który ostatecznie zerwał związki z Partido Ortodoxo. W marcu 1956 roku ogłoszony został manifest Ruchu, w którym zawarte zostały plany przeprowadzenia pięciu wielkich reform, opartych na programie „Manifestu z Moncada do Narodu”.[26] Castro zajął się także gromadzeniem środków na dalsze walki, otrzymywał m. in. dotacje od Carlosa Prío Socarrása, a także późniejszego prezydenta Wenezueli, Rómulo Betancourta, choć zdawał sobie sprawę, że żaden z nich nie zamierza współpracować z M-26 w dłuższym okresie czasu. Prowadził także działalność propagandową w USA i Ameryce Łacińskiej. Odbył wiele podróży do USA, by wśród kubańskiej emigracji zdobyć środki materialne i znaleźć ochotników.[27] W Meksyku poznał argentyńskiego lekarza, Ernesto Che Guevarę, który zgodził się przyłączyć do wyprawy na Kubę. Datę inwazji jawnie wyznaczono na 30 listopada. Oddział Fidela Castro uczył się w terenie taktyki wojny szarpanej, głównie od pułkownika republikańskiej armii Hiszpanii, Alberto Bayo, który przekonywał Castro i jego towarzyszy, że wojny otwartej nie są oni w stanie zwyciężyć, a nadzieje na wygraną daje jedynie wojna partyzancka.[28]

W czerwcu 1956 roku obóz Kubańczyków najechała meksykańska policja, która zarekwirowała broń i aresztowała rewolucjonistów. Castro wykorzystał zatrzymanie jako szansę na zyskanie rozgłosu i w wywiadach mówił, że został zatrzymany bez powodu i poddany torturom. Doniesienia prasowe wywołały falę protestów społecznych i konspiratorzy zostali zwolnieni. W listopadzie Castro podpisał porozumienie o współdziałaniu z kubańskim studenckim Dyrektoriatem Rewolucyjnym. Batista wiedział o planowanej inwazji, jednak nie wierzył w jej powodzenie.

Miejska sieć M-26 miała wywołać powstanie 30 listopada, w dniu przybycia Fidela Castro, atakując posterunki i garnizony policji oraz wojska. Walki wybuchły w Santiago i kilku innych miastach, trwały jednak dwa, w niektórych przypadkach trzy dni, gdyż przeważające i dobrze uzbrojone siły kubańskiego dyktatora krwawo spacyfikowały rewoltę. Tymczasem jacht „Granma”, na pokładzie którego znajdował się Castro i jego towarzysze, płynął podczas burzy, po czym utknął na mieliźnie w pobliżu brzegu prowincji Oriente, przybywając z opóźnieniem, kiedy powstanie zakończyło się już klęską.[29] Wojsko Batisty czekało na oddziały Fidela Castro i przygotowało zasadzkę. Większość rewolucjonistów zginęła na miejscu, wielu zostało schwytanych, jedynie Castro i jedenastu jego towarzyszy zdołali wymknąć się z pułapki. Dwunastu „Apostołów Rewolucji”, jak nazywa się ich w kubańskiej mitologii rewolucyjnej, uciekło w pobliskie góry Sierra Maestra.[30]

Partyzancka armia w górach rozwijała się powoli, przechodząc stopniowo do podejmowania akcji na szerszą skalę. Brakowało im broni, chociaż w tym samym czasie siły Batisty nadal otrzymywały zaopatrzenie ze Stanów Zjednoczonych. W tym okresie jednak większe znaczenie miało zdobycie poparcia ludności zamieszkującej tereny wokół Sierra Maestra. Partyzanci (guerrilleros) uczyli chłopów-analfabetów, leczyli ich rodziny w zaimprowizowanych ośrodkach zdrowia, wprowadzali reformę rolną. W 1958 roku rozpoczęło pracę Radio Powstańcze (Radio Rebelde).[31] Organizacja miejska Ruchu 26 Lipca, prowadząc akcje propagandowe, zaczęła zdobywać pieniądze dla ukrywających się w górach partyzantów. Castro uznał, że ratunkiem dla jego organizacji jest prasa amerykańska. Zapraszał do obozu dziennikarzy z USA, nadając mu wygląd wielkiej placówki sztabowej, gdzie działa niezliczona ilość partyzantów. Liczne artykuły, jakie ukazały się w amerykańskich gazetach, przyniosły Fidelowi Castro dużą popularność, rosło finansowe zaplecze M-26, emigranci kubańscy z Florydy wysyłali pieniądze, zamieszkujący okolice Sierra Maestra plantatorzy trzciny cukrowej i przedsiębiorcy płacili nałożone na nich przez Castro podatki. Także Związek Radziecki tajnymi kanałami przesyłał partyzantom pieniądze z tajemniczych kont w Chile, Wenezueli, Kostaryce i Argentynie.[32]

Amerykańscy urzędnicy nie wiedzieli zbyt wiele o działalności Ruchu 26 Lipca. Popierająca Castro prasa sprawiała jednak, że Departament Stanu USA był skłonny zaakceptować nieuchronność rewolucji na Kubie i wycofać swoje poparcie dla rządzącego w Hawanie dyktatora. Poza tym możliwość zastąpienia Batisty popularnym przywódcą głoszącym trafiające do Kubańczyków hasła dawała Stanom Zjednoczonym rzadką okazję do wypowiedzenia się po stronie mas. Od 1957 roku CIA zaczęła zasilać finansowo M-26, o czym mógł nie wiedzieć ani Fidel Castro, ani urzędujący prezydent USA, Dwight David Eisenhower. W ten sposób, pomimo nadal obowiązującego paktu o pomocy i obronie, Stany Zjednoczone popierały obie strony konfliktu. Ambasador USA w Hawanie, Arthur Gardner, jako doświadczony dyplomata, szybko jednak ostrzegł Waszyngton przed Fidelem Castro. Jego opinia na temat przywódcy Ruchu 26 Lipca została zignorowana w Departamencie Stanu, który postanowił zastąpić Gardnera i nowym ambasadorem w stolicy Kuby został Earl Smith. Również i on doszedł szybko do wniosku, że zwycięstwo Castro miałoby fatalne skutki dla USA, stając się jego przeciwnikiem. Smith próbował osiągnąć razem z Batistą porozumienie co do utworzenia na drodze wyborów nowej władzy, która nie byłaby związana z Ruchem 26 Lipca, a dyktator ustąpiłby z urzędu. Główne siły opozycyjne nie wyraziły jednak zgody na wybory kontrolowane przez reżim Batisty, Castro z kolei wypowiedział kubańskiemu przywódcy wojnę totalną.[33]

Castro nadal otrzymywał broń od swoich zwolenników, a na przełomie 1957 i 1958 roku rebelianci kontrolowali już 5000 km2 obszaru. Także Kreml zorganizował niewielką tajną operację w celu dostarczenia rewolucjonistom niemieckich karabinów z czasów drugiej wojny światowej.[34] Działania propagandowe były prowadzone na tak dużą skalę, że Ruch 26 Lipca zdobywał coraz większą liczbę członków. Siły Batisty przyjmować zaczęły bierną postawę, rezygnowały nawet z wysyłania w góry patroli. Wynikało to z nieudolnego dowodzenia, korupcji w szeregach armii i jej dowództwie, braku spójności wewnętrznej i zanikającego ducha walki. Wszystko to złożyło się na zmianę stosunku USA do Kuby, czego przykładem było zawieszenie w marcu 1958 roku dostaw broni dla strony rządowej. Mimo to Waszyngton nadal utrzymywał misję wojskową w Hawanie, która wspierała reżim Batisty, a nawet zachęcał Wielką Brytanię i Jugosławię do dalszego wysyłania broni i amunicji na wyspę.[35]

640px-Fidel_Castro_-_MATS_Terminal_Washington_1959

Fidel Castro w 1959 roku. źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Rewolucja kubańska

W zależności od źródeł za początek rewolucji kubańskiej można uznać rok 1956, jednak przełomową datą jest rok 1958, kiedy to gwałtownie zaczął narastać opór przeciw dyktaturze, a w kwietniu podjęto próbę obalenia reżimu Batisty przy pomocy strajku generalnego. Castro zamierzał przyspieszyć upadek rządów Batisty, ogłosił zatem hasło ogólnonarodowego strajku powszechnego. Strajk, mający miejsce w atmosferze terroru, udał się jedynie częściowo, obejmując zaledwie trzy z sześciu prowincji. Jego porażkę rekompensowała jednak coraz lepsza sytuacja partyzantów.[36]

Uzyskawszy w Sierra Maestra wiosną 1958 roku bezpieczną bazę do dalszych działań, Castro zdecydował o przerzuceniu oddziału kadrowego w góry Sierra del Cristal i Sierra de Nicaro. 14 marca od głównych sił odłączyła się kolumna dowodzona przez Raúla Castro. Po dotarciu do miejsca przeznaczenia Naczelne Dowództwo w specjalnym komunikacie ogłosiło powstanie II Frontu Wschodniego. Wkrótce powstały również dwa kolejne fronty: III w rejonie Santiago de Cuba i IV, od Manzanilla do Holquin. Szczególne znacznie miało zorganizowanie polowego lotniska w pobliżu Manzanilla. Utworzony został w ten sposób most powietrzny, za pośrednictwem którego rewolucjoniści otrzymywali broń i amunicję, a także środki medyczne oraz inne niezbędne zaopatrzenie. Rozszerzenie pola działania sił powstańczych oraz akcja propagandowa i program agrarny zaowocowały napływem kolejnych ochotników. Sprzyjająca partyzantom ludność miejscowa powiadamiała ich o ruchach sił Batisty, wskazywała drogi i skróty, a także zaopatrywała w żywność. Castro zdawał sobie sprawę, że powodzenie rewolucji zależy od poparcia ludności miejscowej. Powołał więc polowe trybunały rewolucyjne, które wydawały wyroki w przypadkach przestępstw popełnianych na ludności cywilnej. Taka postawa wobec chłopów była w historii Kuby czymś nowym, a jej skutkiem było rzeczywiste zaangażowanie ludności po stronie rebeliantów. Tworzyli oni siły, później nazwane Armią Powstańczą (Ejercito Rebelde).[37] Co jakiś czas działacze M-26 i ich sympatycy podkładali ładunki wybuchowe w bankach, kasynach, kinach, budynkach rządowych. Wieczorami odpalano sztuczne ognie i petardy, by stworzyć atmosferę zagrożenia. W odpowiedzi policja Batisty stosowała brutalne represje.[38]

W maju 1958 roku wojska rządowe w liczbie 10 tysięcy żołnierzy dowodzone przez gen. Eulogio Cantillo rozpoczęły operację „Verano”, mającą na celu okrążenie i zniszczenie lekceważonych dotychczas oddziałów partyzanckich. Skierowano przeciwko nim 14 batalionów piechoty, które wspierało lotnictwo i pojazdy pancerne. Castro na plany militarne dyktatora odpowiedział manifestem, w którym próbował nakłonić żołnierzy do przejścia na stronę Armii Powstańczej. Siły rządowe otoczyły Sierra Maestra, po czym przystąpiły do ataku na osadę Las Mercedes, zajmowaną przez około 200 rebeliantów. Osadę zdobyto po dwóch dniach, jednak nie zdołano ująć partyzantów, którzy przenieśli się w wyższe partie gór. Próby likwidacji baz powstańców kończyły się niepowodzeniem, często poprzez ich współpracę z miejscową ludnością, która na bieżąco informowała rebeliantów o ruchach wojsk, umożliwiając im organizowanie pułapek. Później do partyzantów dołączyła także grupa snajperów, skutecznie likwidujących oficerów i podoficerów. Ostatecznie operacja „Verano” zakończyła się na przełomie lipca i sierpnia, armia Batisty straciła około 1500 żołnierzy, z czego większość przeszła na stronę rebeliantów, w tym podobno także sam gen. Cantillo.[39]

W tym samym roku Partia Ludowo-Socjalistyczna zmieniła swoje stanowisko wobec Castro i uznała go za przywódcę rewolucji. Zaczęła się jednoczyć opozycja antybatistowska.[40] 12 lipca M-26 wydał „Manifest z Sierra Maestra”, który miał stanowić podstawę programową dla wszystkich opcji politycznych walczących z reżimem Batisty. Zawierał dziewięć postulatów, m. in.: obalenie Batisty, utworzenie jednolitego frontu rewolucyjnego, do którego należeć mogłyby wszystkie opozycyjne partie i który przejąłby władzę, zakaz interwencji na Kubie jakiegokolwiek państwa, przerwanie dostaw broni z USA dla armii dyktatora (pomimo ustawy o zakazie dostarczania broni Batista nadal ją otrzymywał), przeprowadzenie demokratycznych reform. Manifest był napisany językiem dość ogólnym, w celu zdobycia jak największej liczny zwolenników z różnych ugrupowań. 20 lipca w Caracas podpisano porozumienie o współpracy dziewięciu partii i organizacji politycznych. Wśród sygnatariuszy paktu znalazł się Ruch 26 Lipca, Dyrektoriat Rewolucyjny 13 Marca, Unia Pracy, Studencka Federacja Uniwersytecka (FEU), Kubańska Partia Rewolucyjna, Partia Demokratyczna, grupa Montecristi, Obywatelski Ruch Oporu oraz związek byłych oficerów kubańskich. Do porozumienia nie przystąpili kubańscy komuniści, krytykujący Castro już podczas nieudanego ataku na koszary Moncada, jak i później, wątpiąc w skuteczność i powodzenie jego działalności.[41] Na mocy porozumienia powołano do życia Cywilny Front Rewolucyjny (Frente Civico Revolucionario). Jego sekretarzem został późniejszy premier, José Miró Cardona. Ustalono, że prezydentem po wygranej rewolucji zostanie prawnik, liberał Manuel Urrutia Lleó, a do nowego rządu nie wejdzie żadna osoba związana z dotychczasowym reżimem.[42]

Batista próbował jeszcze w oczach międzynarodowej opinii publicznej uchodzić za prezydenta wybranego legalnie. Ogłosił zatem na początku 1958 roku, że nie zamierza kandydować w wyborach planowanych na 1 czerwca. Na skutek coraz trudniejszej sytuacji wewnętrznej przesunięto je ostatecznie na 3 listopada, uzasadniając to koniecznością przeciwdziałania anarchii. Wybory odbyły się, Batista wyznaczył swojego następcę – Andrésa Rivero Agüero, licząc, że będzie mógł sprawować rządy za jego plecami. Agüero pokonał kandydatów Ortodoxos i Auténticos i Kubańskiej Partii Narodowej (Partido Nacional Cubano, PNC).[43]

Pod koniec lata 1958 roku ofensywa wojsk Batisty załamała się, a oddziały powstańcze przystąpiły do kontrofensywy w prowincji Oriente. Ich aktywne działania doprowadziły do opanowania jesienią 1958 roku prowincji Oriente i Camagüey oraz Santiago de Cuba. Następnie rozpoczęła się nawiązująca do XIX-wiecznej tradycji partyzanckiej inwazja na zachód. Dwie kolumny Ejercito Rebelde dowodzone przez Che Guevarę i Camilo Cienfuegosa wyruszyły ku Hawanie. Po kilkutygodniowym marszu w walce powstańcy połączyli się z rebeliantami z Escambray i Yaguajay, kierując się następnie ku prowincji Las Villas. W ostatnich dniach grudnia miała miejsce wielka bitwa pod Santa Clara, zakończona zdobyciem miasta. W tym samym czasie gen. Cantillo spotkał się z Fidelem Castro. Jako przywódca spisku wojskowego uzgodnił z przywódcą powstania szczegóły dokonania przewrotu i aresztowanie Batisty. Generał po powrocie do stolicy poinformował jednak dyktatora o spotkaniu. Batista dowiedział się także, że jego armia nie chce walczyć.[44] Wiadomość o zwycięstwie rebelii i buncie armii rządowej wstrząsnęła Batistą, który postanowił poprosić gen. Rafaela Trujillo o azyl w Dominikanie. Nad ranem 1 stycznia 1959 roku Batista, jego rodzina i członkowie rządu kubańskiego opuścili wyspę.[45]

Formalnie władzę na Kubie objął mianowany naczelnym wodzem gen. Cantillo, który powołał juntę wojskową. Miała ona przeprowadzić wybory, a następnie oddać władzę cywilom. Castro nie zamierzał do tego dopuścić, nakłaniając Zjednoczony Krajowy Związek Robotniczy do ogłoszenia strajku powszechnego, który uniemożliwił podjęcie jakichkolwiek skutecznych działań, zmuszając juntę do kapitulacji.

Wiele osób związanych z reżimem Batisty usiłowało jak najszybciej wydostać się z Kuby. Samoloty i promy opuszczały wyspę przepełnione, setki uciekinierów lądowało na Florydzie. W tym samym czasie do stolicy zbliżali się już pierwsi bojownicy rewolucji, pod wodzą Che Guevary i Camilo Cienfuegosa. Tłumy Kubańczyków witały powstańców, niosąc flagi Ruchu 26 Lipca, kobiety ubrały się w barwy rewolucji – czerń i czerwień. Następnego dnia, 2 stycznia 1959 roku, Fidel Castro wyruszył w kierunki Hawany. Wszędzie witały go tłumy rozentuzjazmowanych ludzi, a Castro wygłaszał niezliczoną ilość przemówień. Do stolicy dotarł 8 stycznia.[46] Przemawiając do hawańczyków, stwierdził: „Tyrania została obalona. Radość jest ogromna. Jednakże mamy jeszcze wiele do zrobienia. Nie oszukujmy się, sądząc, że w przyszłości wszystko będzie proste. Być może przyszłość okaże się znacznie trudniejsza”.[47] Rewolucja dobiegła końca. W jej trakcie zginęło ok. 30 tysięcy osób, przede wszystkim były to ofiary terroru, stosowanego przez obie strony konfliktu.[48]

800px-CheLaCoubreMarch

Fidel Castro i Ernesto „Che” Guevara w Hawanie, 1960 rok. Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

 

Bibliografia:

1.      Bińkowski A., Kuba, Castro, rewolucja, Warszawa 1981.
2.      Breuer W., Vendetta! Castro i bracia Kennedy, Warszawa 1998.
3.      Castro F., Historia mnie uniewinni 16.10.1953 (w:) Wielkie mowy historii, t. 3: Od Hitlera do Eisenhowera, pod red. M. Gumkowskiego, Warszawa 2006.
4.      Fursenko A., Naftali T., Tajna wojna Chruszczowa, Warszawa 2007.
5.      Gawrycki M., Bloch N., Kuba, Warszawa 2010.
6.      Kubiak K., Kuba. Od rewolucji do kryzysu rakietowego, Warszawa 1996.
7.      Miłkowski T., Machcewicz P., Historia Hiszpanii, Wrocław 2009.
8.      Patek A., Rydel J., Węc J., Najnowsza historia świata 1945-1995, Kraków 1997.
9.      Stemplowski R., Dzieje Ameryki Łacińskiej. Od schyłku epoki kolonialnej do czasów współczesnych, t. 2: 1930-1975/1980,pod red. T. Łepkowskiego, Warszawa 1983.

 

[1] K. Kubiak, Kuba. Od rewolucji do kryzysu rakietowego, Warszawa 1996, s. 5.

[2] T. Miłkowski, P. Machcewicz, Historia Hiszpanii, Wrocław 2009, s. 283-284.

[3] K. Kubiak, op. cit., s. 5.

[4] M. Gawrycki, N. Bloch, Kuba, Warszawa 2010, s. 80.

[5] R. Stemplowski, DziejeAmerykiŁacińskiej.Odschyłkuepokikolonialnejdoczasówwspółczesnych, t. 2: 1930-1975/1980, pod red. T. Łepkowskiego, Warszawa 1983, s. 44-46.

[6] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 130-133.

[7] A. Bińkowski, Kuba, Castro, rewolucja,Warszawa 1981, s. 97.

[8] A. Patek, J. Rydel, J. Węc, Najnowsza historia świata 1945-1995, Kraków 1997, s. 372.

[9] R. Stemplowski, op. cit., s. 172.

[10] K. Kubiak, op. cit., s. 5.

[11] R. Stemplowski, op. cit., s. 165-173.

[12] Ibidem, s. 173.

[13] A. Bińkowski, op. cit., s. 77.

[14]José Martí (1853-1895) – przywódca kubańskiego ruchu niepodległościowego, założyciel Kubańskiej Partii Rewolucyjnej (Partido Revolucionario Cubano, PRC), naczelnik cywilny powstania w 1895 roku, zginął podczas walk z oddziałami hiszpańskimi, uważany za kubańskiego bohatera narodowego;

Antonio Guiteras y Holmes (1906-1935) – jeden z najwybitniejszych przedstawicieli studenckiego ruchu w czasie dyktatury Machado, ważna postać rewolucji z 1933 roku, zwolennik radykalnych rozwiązań politycznych w duchu socjalistycznym. Po upadku rządu Graua San Martina, w którym pełnił funkcję Ministra Spraw Wewnętrznych, a następnie Ministra Obrony, musiał ukrywać się przed prześladowaniamiBatisty.ZałożyłlewicowąorganizacjęMłodaKuba (Joven Cuba). Został zmuszony doucieczki, zginął jednak przed podróżą do Meksyku, gdzie zamierzał organizować siły i środki na dalszą walkę – M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 41-44; 113.

[15] R. Stemplowski, op. cit., s. 173-174.

[16] Ibidem, s. 175.

[17] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 155.

[18] R. Stemplowski, op. cit., s. 176.

[19] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 155.

[20] K. Kubiak, op. cit., s. 5.

[21] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 156-157.

[22] F. Castro, Historia mnie uniewinni 16.10.1953 (w:) Wielkie mowy historii, t. 3: Od Hitlera do Eisenhowera, pod red. M. Gumkowskiego, Warszawa 2006, s. 268-278.

[23] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 158-159.

[24] Ibidem, s. 163.

[25] R. Stemplowski, op. cit., s. 177.

[26] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 164-165.

[27] A. Bińkowski, op. cit., s. 162-163.

[28] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 164-165.

[29] R. Stemplowski, op. cit., s. 178-179.

[30] W. Breuer, Vendetta! Castro i bracia Kennedy, Warszawa 1998, s. 35-36.

[31] R. Stemplowski, op. cit., s. 179.

[32] W. Breuer, op. cit., s. 38-41.

[33] K. Kubiak, op. cit., s. 8.

[34] A. Fursenko, T. Naftali, Tajna wojna Chruszczowa, Warszawa 2007, s. 346.

[35] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 242.

[36] R. Stemplowski, op. cit., s. 181.

[37] K. Kubiak, op. cit., s. 8-9.

[38] W. Breuer, op. cit., s. 47.

[39] K. Kubiak, op. cit., s. 9; 12.

[40] R. Stemplowski, op. cit., s. 181.

[41] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 180-181.

[42] R. Stemplowski, op. cit., s. 182.

[43] M. Gawrycki, N. Bloch, op. cit., s. 182.

[44] R. Stemplowski, op. cit., s. 182.

[45] W. Breuer, op. cit., s. 54-55.

[46] Ibidem, s. 56-57.

[47] R. Stemplowski, op. cit., s. 184.

[48] K. Kubiak, Kuba…, s. 16.

Opublikuj swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*