Historia ruchu panamerykańskiego do lat 60. XX wieku
Idee zawarte w Doktrynie Monroe’a przyczyniły się do zbliżenia między państwami amerykańskimi, które chciały stworzyć konfederację republik dla obrony ich niepodległości. Była to koncepcja panamerykanizmu – ruchu, który miał na celu współpracę państw kontynentu amerykańskiego, a jego początki sięgają jeszcze XVIII wieku.
Ogłoszona 2 grudnia 1823 roku przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Jamesa Monroe’a doktryna miała na celu powstrzymanie ingerencji państw europejskich w zachodniej hemisferze. Stwierdzała, że kontynent amerykański jest niepodległy i nie może od tej pory być uważany za teren przyszłej kolonizacji europejskiej. Uzasadniała, że rząd w Waszyngtonie uznał nowe państwa w Ameryce Łacińskiej, kiedy dowiodły one, że są w stanie utrzymać niepodległość i nie może on pozwolić, by jakiekolwiek państwo europejskie chciało te państwa uciskać bądź kontrolować.[1]
Jedną z cech charakterystycznych Doktryny Monroe’a jest to, że łączy ona zarówno izolacjonizm, jak i ekspansjonizm – głosi, że Stany Zjednoczone nie zamierzają angażować się w żadne zobowiązania, a jednocześnie dążą one do aktywnych działań w regionie latynoamerykańskim, zdając sobie sprawę z jego znaczenia gospodarczego i strategicznego.[2]
W Ameryce Łacińskiej reakcja była życzliwa, czasem nawet entuzjastyczna, mimo że rząd USA nie odbył wcześniej żadnych konsultacji z rządami i przywódcami latynoamerykańskimi, a dokładna forma współpracy i obrony tego regionu nigdzie nie została omówiona.[3] Dopiero z czasem zaczęto kojarzyć Doktrynę Monroe’a z hegemonią Stanów Zjednoczonych i hasłem „Ameryka dla Amerykanów”.[4]
Początek ścisłej współpracy między państwami zachodniej hemisfery miał nastąpić z inicjatywy Simóna Bolívara, przywódcy walk o wyzwolenie Ameryki Południowej spod panowania Hiszpanii. Bolívar rozpoczął przygotowania do kongresu panamerykańskiego w 1824 roku. Odbył się on w Panamie w dniach 22 czerwca – 15 lipca 1826 roku. Brali w nim udział przedstawiciele Peru, Federacji Ameryki Środkowej, Meksyku i Wielkiej Kolumbii oraz obserwatorzy holenderscy i brytyjscy. Rząd USA po długich dyskusjach również postanowił odpowiedzieć na zaproszenie, jednak z dwóch delegatów jeden zmarł w drodze na kongres, a drugi przybył na miejsce już po zakończeniu obrad. Boliwia, która została utworzona rok wcześniej, była nieobecna z powodu budowania struktur państwowych, a Paragwaj chciał funkcjonować w całkowitej izolacji. Na kongresie przyjęto i podpisano Traktat o unii, lidze i stałej konfederacji pomiędzy czterema państwami, konwencję o kolejnych kongresach, o kontyngentach we wspólnej armii i flocie oraz tajne porozumienie dotyczące tworzenia armii i floty. Ustalenia te nie weszły w życie, nie doszło też do kolejnego kongresu. Idea panamerykańska Bolívara upadła po jego śmierci.[5]
Po kongresie panamskim nastał trudny okres dla idei panamerykańskiej. Groźba interwencji ze strony Europy przestała mieć znaczenie, więc obie Ameryki zaczęły się od siebie oddalać. Stany Zjednoczone, które stawały się coraz silniejsze, skupiły się na ekspansji terytorialnej w Ameryce Północnej, dążąc do zajęcia terenów znajdujących się na zachód i na południe od ówczesnych granic USA.[6] Mimo to rząd w Waszyngtonie nadal uznawał państwa, jakie powstawały w regionie latynoamerykańskim i wysyłał tam swoich przedstawicieli. W 1824 roku USA uznały oderwane od Meksyku Stany Zjednoczone Ameryki Środkowej i Brazylię, w 1834 roku Urugwaj, rok później Wenezuelę, w 1838 roku Ekwador, dziesięć lat później Boliwię. W związku ze sprzeciwem południowych stanów USA, murzyńska republika Haiti została uznana dopiero w roku 1862, cztery lata później uznano Dominikanę.[7]
Ruch panamerykański w latach 1889-1933
Po kongresie panamskim, którego postanowienia nie weszły w życie, idea panamerykańskiej solidarności obu Ameryk zaczęła zanikać. W latach 30. XIX wieku na czele Ameryki Łacińskiej usiłował stanąć Meksyk, który chciał wzmocnić swoją pozycję wobec Stanów Zjednoczonych, jednak próby zwołania przez rząd meksykański wspólnej konferencji państw Hispanoameryki nie przyniosły powodzenia. Kongres latynoamerykański udało się zwołać w Limie (obradował on od grudnia 1847 do marca 1848 roku), jednak również jego postanowienia (utworzenie wspólnych instytucji i stałej reprezentacji politycznej, ściśle współpracującej z Waszyngtonem) ostatecznie nie zostały ratyfikowane. Także traktat podpisany na kolejnej konferencji, która odbyła się w roku 1856 w Santiago (dotyczący pomocy wzajemnej), podzielił los poprzednich dokumentów i nie wszedł w życie.[8] W związku z interwencjami Francji i Hiszpanii w regionie w latach 60. XIX wieku, zwołano kongres w Limie (1864-1865), na którym podpisano traktat o utrwaleniu pokoju, a także traktat o unii i sojuszu obronnym. Porozumienie przewidywało wprowadzenie zasady casus foederis i automatyczne zerwanie stosunków dyplomatycznych z państwem-agresorem. Wspólna akcja wojskowa miała zostać podjęta jedynie w przypadku spotkania ogółu mandatariuszy.[9] Kongres w Limie był ostatnim przejawem hispanoamerykańskiej fazy ruchu panamerykańskiego. Jego miejsce zajął panamerykanizm instytucjonalny, który zaczął kształtować się w dwóch ostatnich dekadach XIX stulecia.
Pierwsza Międzynarodowa Konferencja Państw Amerykańskich rozpoczęła się w 1889 roku w Waszyngtonie i brały w niej udział wszystkie państwa latynoamerykańskie oprócz Dominikany. Delegaci latynoamerykańscy odrzucili jednak propozycję Stanów Zjednoczonych, która była jednym z głównych celów konferencji – powołanie unii celnej, która mogłaby zmniejszyć konkurencyjność europejskich towarów na rynkach Ameryki Południowej i Środkowej. Przedstawiciele państw latynoamerykańskich uznali, że wprowadzenie unii celnej ustanowiłoby dominację USA w regionie oraz ograniczyłoby swobodę wyboru partnerów handlowych i zaproponowali zawieranie oddzielnych, dwustronnych porozumień handlowych między państwami amerykańskimi. Konferencja nie zdołała również wypracować sposobu pokojowego rozwiązywania sporów. Wprawdzie część państw podpisała plan arbitrażu obowiązkowego, jednak nie został on ratyfikowany. Najważniejszym osiągnięciem kongresu było powołanie 14 kwietnia 1890 roku (dzień ten później został ogłoszonym świętem jako „Dzień Panamerykański”) Międzynarodowej Unii Republik Amerykańskich i Biura Handlowego Republik Amerykańskich. W ten sposób doszło do powstania (choć bez entuzjazmu i ideowych uniesień, a przede wszystkim z przyczyn praktycznych) pierwszej na świecie regionalnej organizacji, która swoim zasięgiem objęła państwa niemal całej półkuli zachodniej i, wbrew powszechnym obawom, okazała się dziełem trwałym i zdolnym do pokonania licznych problemów i kryzysów.[10]
II Międzynarodowa Konferencja Państw Amerykańskich miała miejsce w mieście Meksyku od października 1901 do stycznia 1902 roku. Podczas obrad potwierdziła się tendencja, że państwa latynoamerykańskie potrafią bez problemu porozumieć się w kwestiach mniej istotnych, a omawianie problemów politycznych i prawa międzynarodowego budziło ostre spory. Ważnym elementem było jednak samo istnienie takiego forum, którego brakowało w innych częściach świata. Do najważniejszych osiągnięć konferencji w Meksyku zaliczyć należy podpisanie protokołu przystąpienia do trzech konwencji haskich z 1899 roku i uzyskanie przez państwa amerykańskie możliwości oddawania ich sporów do rozstrzygnięcia Sądowi Arbitrażowemu w Hadze, a także poszerzenie uprawnień Biura Handlowego. Nie osiągnięto natomiast porozumienia w sprawie arbitrażu, ponieważ delegacja Stanów Zjednoczonych sprzeciwiała się wprowadzeniu arbitrażu obowiązkowego, choć traktat w tej sprawie podpisało kilka państw Ameryki Łacińskiej.[11]
III Konferencja odbyła się w Rio de Janeiro w 1906 roku. Uchwalono na niej konwencję dotyczącą powołania specjalnej komisji, której zadaniem miało być opracowanie kodeksu amerykańskiego prawa publicznego i prywatnego. Komisja rozpoczęła prace w 1912 roku.[12] Ważnym problemem omawianym podczas kongresu była kwestia zagranicznego zadłużenia państw amerykańskich i egzekwowania długów przez wielkie mocarstwa. Delegaci krajów latynoamerykańskich nalegali, by przyjąć zasady Doktryny Drago jako obowiązujące w zachodniej hemisferze, Stany Zjednoczone uważały jednak, że problem należy przekazać do rozpatrzenia konferencji w Hadze, która ostatecznie uchwaliła w tej sprawie konwencję stanowiącą połączenie Doktryny Drago i propozycji USA.[13]
Latem 1910 roku w Buenos Aires odbyła się IV Konferencja panamerykańska, która jednak nie przyniosła znaczących osiągnięć merytorycznych. Dokonała jednak istotnych zmian organizacyjnych w stowarzyszeniu państw amerykańskich. Międzynarodowe Biuro Republik Amerykańskich przemianowano na „Unię Panamerykańską”, znacząco rozszerzając kompetencje tego organu, włączając do nich obowiązki w zakresie polityki i kultury.[14]
Organizacja panamerykańska w czasie I wojny światowej wspierała działania prezydenta Wilsona w kwestii ożywienia współpracy gospodarczej wśród państw zachodniej hemisfery, powołała także Specjalną Komisję Neutralności, która usiłowała koordynować wspólną politykę wobec wydarzeń w Europie. Kiedy jednak po wojnie Stany Zjednoczone powróciły do imperialnej polityki w basenie Morza Karaibskiego, frustracja i nieufność państw latynoamerykańskich do północnego sąsiada ponownie wzrosły. Mimo to udało się zwołać V Międzynarodową Konferencję Państw Amerykańskich w Santiago de Chile wiosną 1923 roku. Na obrady nie zaproszono delegacji Meksyku, ponieważ rząd Álvaro Obregóna nie był wówczas uznawany przez Waszyngton. Stany Zjednoczone nie dopuściły do rozważenia urugwajskiej propozycji utworzenia na wzór Ligi Narodów jej odpowiednika w zachodniej hemisferze – Ligi Narodów Amerykańskich. Głównym osiągnięciem konferencji było uchwalenie traktatu o unikaniu konfliktów między państwami amerykańskimi i o zapobieganiu im, który – od nazwiska jego inicjatora i wcześniejszego prezydenta Paragwaju, Manuela Gondry – nosi nazwę Traktatu Gondry. Dokument potępiał nadmierne zbrojenia, przekraczające potrzeby bezpieczeństwa państw i ustanawiał konkretny mechanizm rozwiązywania tych sporów, które nie mogły być rozstrzygnięte na drodze dyplomatycznej lub na mocy poprzednich układów. Podstawową rolę w rozwiązywaniu konfliktów miała pełnić specjalna komisja badawcza, a na czas jej obrad (i przez okres pół roku po ogłoszeniu jej sprawozdania) miały ustać wszelkie działania stron, mogące pogłębić konflikt. Słabością traktatu było jednak ustalenie, że jeśli rezolucja komisji nie zostanie przyjęta przez zainteresowane strony i w ciągu pół roku nie zażegnają one konfliktu, to mają całkowitą swobodę działań.[15]
VI Konferencja panamerykańska odbyła się w Hawanie na początku 1928 roku. Główny problem podczas obrad stanowiła propozycja uznania zasady nieinterwencji, jednak w wyniku licznych kontrowersji sprawę tą odłożono do dalszych posiedzeń. Uchwalono jednak kodeks prywatnego prawa międzynarodowego i powołano do życia panamerykańskie instytuty naukowe.[16]
Ewolucja ruchu panamerykańskiego w pierwszych dekadach XX wieku wskazuje na wzrastającą dojrzałość republik latynoamerykańskich do tworzenia systemu regionalnego, opartego na wymianie poglądów i zasadzie pokojowego rozwiązywania sporów. Oprócz konferencji panamerykańskich istotne znaczenie dla rozwoju wzajemnych stosunków w zachodniej hemisferze miały także konferencje specjalne, poświęcone konkretnym zagadnieniom. Mimo kryzysu, jaki nastąpił po konferencji hawańskiej, w historii stosunków międzynarodowych trwale zapisały się osiągnięcia działaczy ruchu panamerykańskiego.
Ruch panamerykański w latach 1933-1938; Stany Zjednoczone i Ameryka Łacińska wobec zagrożenia faszyzmem
„Polityka dobrego sąsiedztwa” miała ogromny wpływ na ruch panamerykański, który w okresie międzywojennym przeszedł istotną ewolucję. Duży wpływ na jego przemianę miały idee zawarte w 14-punktowym programie pokojowym prezydenta Woodrowa Wilsona i treść Paktu Ligi Narodów. Działania polityków latynoamerykańskich, oprócz swojego znaczenia regionalnego, oddziaływały także na rozwój dyplomacji poza zachodnią hemisferą. W październiku 1933 roku, z inicjatywy argentyńskiego ministra spraw zagranicznych, Carlosa Saavedry Lamasa, podpisano w Rio de Janeiro Traktat antywojenny o nieagresji i koncyliacji (zwany Traktatem Saavedry Lamasa), który ratyfikowało 20 państw amerykańskich (włącznie z USA) oraz 11 państw europejskich.
W grudniu 1933 roku w Montevideo odbyła się VII Konferencja panamerykańska. Obrady ukazały wpływ koncepcji prezydenta Roosevelta na stosunki gospodarcze USA z Ameryką Łacińską – uchwalono rezolucję o polityce ekonomicznej, handlowej i taryfowej, czemu na poprzedniej konferencji w Hawanie przedstawiciele Stanów Zjednoczonych ostro się sprzeciwiali. Celem postanowienia miała być redukcja barier celnych i „ekonomiczne rozbrojenie”. Ponadto uchwalono rezolucje dotyczące reformy rolnej, arbitrażu handlowego, poprawy warunków życia klas pracujących i wspólnej kampanii przeciwko bezrobociu. Najważniejszym osiągnięciem konferencji było uchwalenie Konwencji o prawach i obowiązkach państw, w której m. in. oficjalnie uznano zasadę nieinterwencji, równość państw pod względem prawnym i potwierdzono nieuznawanie nabytków terytorialnych uzyskanych przemocą.[17]
W drugiej połowie lat 30. XX wieku w Europie znacząco wzrosła potęga faszystowskich Włoch i Niemiec. W Stanach Zjednoczonych coraz silniejsza stawała się obawa, że państwa te mogą stanowić zagrożenie dla jedności państw zachodniej hemisfery. Skłoniło to prezydenta Roosevelta w 1936 roku do zwołania specjalnej konferencji państw amerykańskich, poświęconej sprawie pokoju.[18] Na zaproszenie amerykańskiego przywódcy pozytywnie odpowiedziały wszystkie rządy latynoamerykańskie i uznały, że być może jest to najlepsza szansa, by wcielić w życie zasady solidarności krajów kontynentu. Doradca prezydenta Roosevelta, Sumner Welles, uznał później tą konferencję za jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach ruchu panamerykańskiego. Międzyamerykańska Konferencja w sprawie Umocnienia Pokoju odbyła się w Buenos Aires w grudniu 1936 roku. Prezydent Roosevelt osobiście dokonał otwarcia obrad, aby podkreślić wagę i znaczenie poruszanych kwestii.[19] Konferencja ponownie potwierdziła zasadę nieinterwencji, ustaliła także zasady międzyamerykańskiej solidarności i współpracy. Rządy republik amerykańskich miały konsultować się ze sobą na wypadek zagrożenia pokoju, wojny między państwami kontynentu amerykańskiego i wojny poza zachodnią hemisferą, która mogłaby zagrozić pokojowi państw amerykańskich. Przyjęto także deklarację solidarności, która zawierała zasady nieingerencji, nielegalności ściągania długów przy użyciu siły, pokojowego rozwiązywania sporów i nieuznawania podbojów terytorialnych.[20]
Państwa Osi prowadziły energiczną kampanię, by podporządkować sobie państwa zachodniej hemisfery. Ich konsulaty w Ameryce Łacińskiej przeobraziły się w ośrodki propagandy faszystowskiej. Działalność faszystów w tym regionie opierała się głównie na dużych grupach ludności pochodzących z ich krajów, które mieszkały przede wszystkim w Brazylii, Argentynie, Urugwaju, Boliwii i Peru.[21] Oprócz tego wywiad niemiecki miał swoich szpiegów na Kubie i w Brazylii, a w Meksyku Abwehra utworzyła trzy siatki szpiegowskie, które na bieżąco przekazywały informacje o Stanach Zjednoczonych placówkom wywiadu niemieckiego w Hamburgu, Kolonii i Berlinie.[22] Jednak jeszcze groźniejsze dla jedności państw zachodniej półkuli były sympatie profaszystowskie wśród rdzennych Amerykanów. Dyktatorzy latynoamerykańscy byli pod wrażeniem charakterystycznych dla faszyzmu elementów, takich jak rządy jednostki, antydemokratyzm, nacjonalizm, pogarda dla mniejszości, grupy szturmowców. W Brazylii w 1937 roku dyktator Getúlio Vargas przystąpił do tworzenia na wzór Włoch państwa korporacyjnego, do przewrotu doszło takie w Boliwii. W państwach latynoamerykańskich zaczęły powstawać organizacje faszystowskie – czarne koszule, brunatne, zielone itd., które prowadziły działalność propagandową wśród ludności najuboższej, wciąż odczuwającej skutki kryzysu gospodarczego.[23]
Oznaki nadchodzącej wojny stawały się coraz bardziej wyraźne, więc prezydent Roosevelt jeszcze większą wagę przywiązywał do utrzymywania przyjaznych stosunków z państwami Ameryki Łacińskiej, nawet, kiedy rządy latynoamerykańskie reprezentowały coraz bardziej skrajne orientacje polityczne. Dlatego w Waszyngtonie zaakceptowano radykalizację rewolucji meksykańskiej pod rządami Lázaro Cárdenasa, a także skrajnie prawicowych dyktatorów – Rafaela Leónidasa Trujillo w Dominikanie i Anastasia Somozę w Nikaragui.[24]
Ostatnia przed wojną, VIII Międzynarodowa Konferencja Państw Amerykańskich odbyła się w grudniu 1938 roku w Limie. Delegaci państw amerykańskich zobaczyli Limę udekorowaną flagami Niemiec, Japonii i Włoch, ponieważ wielu mieszkańców Peru pochodziło właśnie z tych krajów. Potwierdzało to obawy polityków z USA, że faszyści mogą nie mieć większych problemów ze znalezieniem sojuszników w zachodniej hemisferze. Obrady odbywały się więc w atmosferze pełnej napięcia, co dodatkowo wynikało z licznych sprzeczności między delegacjami. Sekretarz Stanu USA Cordell Hull proponował przyjęcie deklaracji wyrażającej kontynentalną jedność przeciw nieamerykańskim dyktatorom, jednak wycofał projekt w obliczu ostrego sprzeciwu Argentyny. W związku z tym, w głównym dokumencie przyjętym na konferencji – Deklaracji z Limy – zrezygnowano z budzących kontrowersje zapisów, pozostawiając postanowienie o konieczności solidarności amerykańskiej i o stworzeniu mechanizmu konsultacji politycznych.[25]
Ruch panamerykański podczas II wojny światowej (1939-1945)
Po wybuchu II wojny światowej na wniosek Meksyku zwołano I Spotkanie Konsultacyjne Ministrów Spraw Zagranicznych Państw Amerykańskich. Odbyło się ono w dniach 23 września – 3 października 1939 roku w Panamie. Przewodniczący delegacji USA Sumner Welles zaproponował przyjęcie wspólnej strategii neutralności w konflikcie. Podpisana została Deklaracja z Panamy, stwierdzająca, że republiki amerykańskie, na tak długo, jak długo pozostaną neutralne w wojnie, mają prawo ogłosić wyłączenie wód otaczających kontynent amerykański z działań wojennych prowadzonych z lądu, morza i powietrza. Ustanowiony został pas bezpieczeństwa o szerokości około 300 mil.[26] Nad przestrzeganiem postanowień deklaracji czuwać miał Międzyamerykański Komitet Neutralności z siedzibą w Rio de Janeiro. Konferencja zalecała również rządom amerykańskim intensyfikację walki z działalnością dywersyjną państw Osi w Ameryce Łacińskiej. Spotkanie w Panamie zapoczątkowało także budowanie mechanizmów ekonomicznego współdziałania państw półkuli zachodniej – w państwach latynoamerykańskich wciąż widoczne były skutki Wielkiego Kryzysu, a ich sytuację gospodarczą dodatkowo pogorszyło zerwanie stosunków handlowych z Europą w następstwie wojny. W rezolucji O ekonomicznej współpracy ogłoszono powołanie Międzyamerykańskiego Doradczego Komitetu Finansowego i Ekonomicznego, który miał rozpocząć prace w Waszyngtonie nie później niż w połowie listopada 1939 roku. Do jego głównych zadań zaliczono proponowanie praktycznych sposobów osiągania stabilizacji w zakresie handlowych i finansowych stosunków między republikami amerykańskimi.[27]
W wyniku zajęcia przez III Rzeszę Francji i Holandii państwa półkuli zachodniej zaczęły obawiać się, że Niemcy mogą sięgnąć po europejskie kolonie znajdujące
się za Oceanem Atlantyckim, a to oznaczałoby bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. W związku z tym Kongres USA uchwalił w czerwcu 1940 roku rezolucję, zgodnie z którą Stany Zjednoczone miały nie uznawać żadnego transferu terytorialnego, który zostałby dokonany na półkuli zachodniej przez państwa europejskie. Postanowienie to nawiązywało do Doktryny Monroe’a, co oznaczało, że Stany Zjednoczone nie zerwały z tą – w rzeczywistości najtrwalszą – koncepcją swojej polityki zagranicznej. Rządowi w Waszyngtonie bardzo zależało, żeby rezolucja została poparta przez pozostałe państwa amerykańskie. Zwołano zatem II Spotkanie Konsultacyjne, które odbyło się w Hawanie w lipcu 1940 roku. Przedstawiciele obu Ameryk osiągnęli porozumienie – zaakceptowali rezolucję i w odniesieniu do całego kontynentu uzupełnili ją o konkretne środki, jakie należałoby zastosować w odpowiednim momencie. Przyjęty został Akt hawański w sprawie tymczasowej administracji koloniami i posiadłościami europejskimi. Uznano, że jeśli dojdzie do jakiejkolwiek próby zmiany statusu tych posiadłości na półkuli zachodniej, republiki amerykańskie stworzą Komitet Działania, który przejmie ich administrację, a następnie przekaże ją Amerykańskiej Komisji Administracji Terytorialnej, w skład której mieliby wchodzić reprezentanci wszystkich amerykańskich republik. Po zakończeniu działań wojennych kolonie te zostałyby przekazane właścicielom bądź uzyskałyby niepodległość. Podczas spotkania w Hawanie przyjęto również rezolucję Pomoc wzajemna i współpraca obronna narodów amerykańskich, zwaną także Deklaracją z Hawany, w której po raz pierwszy pojawiła się zasada głosząca, że każdy zamach nieamerykańskiego państwa skierowany przeciwko integralności i nienaruszalności terytorium lub niepodległości jakiegokolwiek państwa amerykańskiego zostanie uznany za akt agresji wymierzony we wszystkich sygnatariuszy tej Deklaracji.[28]
Mimo że Stany Zjednoczone ogłosiły neutralność w konflikcie, większość Amerykanów miała nadzieję na zwycięstwo państw sprzymierzonych. W związku z tym prezydent Roosevelt poszukiwał sposobu na zniesienie zakazu dostaw broni stronom wojującym. Kongres uchwalił nową Ustawę o neutralności, która zezwalała krajom walczącym na zakup broni w USA. W grudniu 1940 roku prezydent podczas radiowej „pogawędki przy kominku” wezwał do przekształcenia Stanów Zjednoczonych w „arsenał demokracji”. 11 marca 1941 roku przyjęto ustawę o pożyczce i dzierżawie Lend-Lease Act, która zezwalała prezydentowi na dzierżawę, pożyczkę i sprzedaż innym państwom produktów przemysłu obronnego.[29]
Stopniowa rozbudowa w Stanach Zjednoczonych przemysłu zbrojeniowego doprowadziła do ożywienia stosunków gospodarczych w obu Amerykach. Stany Zjednoczone zgłaszały zapotrzebowanie na duże ilości surowców latynoamerykańskich do produkcji sprzętu wojennego, a Bank Importowo-Eksportowy przeznaczył wielkie sumy pieniędzy na stymulowanie produkcji w Ameryce Łacińskiej.[30]
Stany Zjednoczone i pozostałe państwa amerykańskie zdawały sobie sprawę, że udziału w II wojnie światowej może nie udać się uniknąć. Dlatego też w latach 1940-1941 zostały podjęte kroki, mające na celu wzmocnienie bezpieczeństwa półkuli zachodniej. Kiedy Niemcy zajęły Danię, Departament Stanu USA rozpoczął rozmowy z duńskim rządem na uchodźstwie w sprawie Grenlandii, która również mogła zostać zajęta przez wojska III Rzeszy. W związku z tym w kwietniu 1941 roku zawarto w Waszyngtonie porozumienie głoszące, że Stany Zjednoczone respektują suwerenność Królestwa Danii nad Grenlandią, a rząd duński upoważnił USA do obrony wyspy.[31] W lipcu Stany Zjednoczone zawarły porozumienie z rządem Islandii, na mocy którego oddziały amerykańskie miały uzupełnić lub zastąpić siły brytyjskie stacjonujące na wyspie. W okresie tym zostały podpisane również pierwsze umowy bilateralne dotyczące współpracy wojskowej USA z państwami latynoamerykańskimi. Najważniejszą z nich było porozumienie z Panamą, na mocy którego Stany Zjednoczone mogły budować bazy wojskowe również poza strefą Kanału Panamskiego.[32]
Po ataku Japonii na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku dziewięć państw basenu Morza Karaibskiego – Kostaryka, Kuba, Republika Dominikańska, Haiti, Honduras, Gwatemala, Panama, Nikaragua i Salwador – wypowiedziało wojnę państwom Osi.[33] W styczniu 1942 roku w Rio de Janeiro odbyło się III Spotkanie Konsultacyjne, które jednak pokazało brak jednomyślności państw amerykańskich w kwestii udziału w wojnie. Najbardziej przeciwna włączeniu się do działań zbrojnych była Argentyna, której prezydent, gen. Ramón Castillo, przejawiał sympatie proniemieckie. Od udziału w wojnie wstrzymywały się także Boliwia, Wenezuela, Peru i Chile. Wobec braku solidarności państw zachodniej półkuli przyjęto jedynie zalecenie, aby państwa amerykańskie zerwały stosunki dyplomatyczne z państwami Osi i utworzono Międzyamerykański Komitet Obrony Politycznej, którego zadaniem było przeciwdziałanie dywersyjnej działalności państw faszystowskich na półkuli zachodniej. Na spotkaniu w Rio przyjęto także uchwałę głoszącą, że „polityka dobrego sąsiedztwa” jest normą prawa międzynarodowego na kontynencie amerykańskim.[34]
Wkład Ameryki Łacińskiej w walkę przeciwko faszyzmowi był bardzo duży, choć wyrażał się przede wszystkim w jej gospodarczym udziale w wojnie. Niektóre państwa latynoamerykańskie dostarczyły jednak na pole walki także żołnierzy – Puerto Rico zasiliło armię USA 60 tysiącami żołnierzy, Meksyk wysłał eskadrę lotniczą na Filipiny, a Brazylia 50-tysięczny korpus ekspedycyjny wysłała na front włoski (po jakimś czasie został on włączony w skład 5. Armii Stanów Zjednoczonych). Rozbudowano bazy wojskowe na Kubie, w Panamie i Puerto Rico oraz założono nowe w Brazylii, Peru, Chile i Ekwadorze. Kiedy Japonia zajęła bogate w surowce obszary Dalekiego Wschodu, Stany Zjednoczone zaczęły nabywać je w Ameryce Łacińskiej, w związku z czym m. in. w Brazylii, Chile i Meksyku nastąpił poważny rozwój przemysłu. Produkcja przemysłu przetwórczego w krajach latynoamerykańskich wzrosła o prawie 50%w stosunku do poziomu sprzed wojny. Ameryka Łacińska pokrywała większość zapotrzebowania USA na kwarc, miedź, wanad, rtęć, cynę, wolfram, kauczuk.[35]
W ostatnim okresie II wojny światowej coraz bardziej powszechne były
dążenia do utworzenia nowej struktury stosunków międzynarodowych, która miałaby stać na straży pokoju i zastąpiłaby nieskuteczną Ligę Narodów, która zawiesiła swoją działalność w 1940 roku (rozwiązano ją w roku 1946). Unia Państw Amerykańskich, jako jedyna istniejąca wówczas organizacja regionalna, proponowała powołanie do życia organizacji globalnej będącej federacją zrzeszeń regionalnych, które odpowiadałyby za pokój i bezpieczeństwo na swoim obszarze. Postanowienia konferencji w Dumbarton Oaks (sierpień-październik 1944 roku) zaniepokoiły jednak państwa latynoamerykańskie – organizacje regionalne miały zostać podporządkowane organizacji uniwersalnej. W związku z tym zwołano specjalną Konferencję w sprawie Wojny i Pokoju, obradującą w lutym i marcu 1945 roku w dzielnicy miasta Meksyku, Chapultepec. Państwa uczestniczące w konferencji opowiedziały się na niej za maksymalną samodzielnością i autonomią ruchu panamerykańskiego w ramach mającej powstać światowej organizacji. Większość postulatów państw Ameryki Łacińskiej nie została jednak przyjęta na konferencji założycielskiej Organizacji Narodów Zjednoczonych w San Francisco.[36]
II wojna światowa ukazała, że w obliczu zagrożenia z Europy Stany Zjednoczone potrafiły traktować państwa latynoamerykańskie jako równorzędnego partnera. „Polityka dobrego sąsiedztwa” przyniosła państwom obu Ameryk ogromne korzyści. Ruch panamerykański osiągnął liczne sukcesy zarówno na polu dyplomatycznym, jak i gospodarczym. Jednak śmierć największego zwolennika takiej polityki – Franklina Delano Roosevelta 12 kwietnia 1945 roku i objęcie urzędu Prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Harry’ego Trumana miały stanowić pewne zakończenie tej pomyślnej dla Ameryki Łacińskiej epoki we wzajemnych stosunkach.
Ruch panamerykański w latach 1947-1963, powstanie Organizacji Państw Amerykańskich (OPA)
Kiedy Związek Radziecki utworzył własną strefę wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej, Stany Zjednoczone uznały, że muszą zacieśnić współpracę z państwami Ameryki Łacińskiej w ramach systemu międzyamerykańskiego. Miało to zapobiec działaniom międzynarodowego komunizmu na tym obszarze, będącym naturalną strefą wpływów Waszyngtonu. W związku z tym Stany Zjednoczone dążyły do utworzenia organizacji regionalnej na gruncie dotychczasowych osiągnięć ruchu panamerykańskiego, opartej na współpracy politycznej i przyjaznych stosunkach.
Podczas konferencji w Chapultepec państwa półkuli zachodniej podjęły decyzję
o zwołaniu kolejnego spotkania, które miało doprowadzić do utworzenia regionalnego układu bezpieczeństwa. Nie odbyło się ono jednak zgodnie z planem jesienią 1945 roku, ponieważ zaostrzył się wówczas spór między Stanami Zjednoczonymi i Argentyną, co wpłynęło negatywnie na stosunki międzyamerykańskie. Argentyna, która przez swoją postawę podczas II wojny światowej nie została zaproszona do Chapultepec, po wojnie nadal była reprezentowana przez nacjonalistów, na czele których stał gen. Juan Perón. Dopiero kiedy w 1946 roku w Argentynie odbyły się demokratyczne wybory prezydenckie, które wygrał Juan Perón, Stany Zjednoczone uznały, że Argentyna może uczestniczyć w konferencji państw amerykańskich. Odbywała się ona w sierpniu i wrześniu 1947 roku niedaleko Rio de Janeiro. Akt końcowy – Traktat międzyamerykański o pomocy wzajemnej – został podpisany w samej stolicy Brazylii, stąd jego inna nazwa – Traktat Rio.[37]
Traktat Rio stanowił pierwszy dokument programowy systemu międzyamerykańskiego. Jego artykuł III głosił, że każdy atak zbrojny wymierzony ze strony jakiegokolwiek państwa przeciwko państwu amerykańskiemu zostanie uznany za atak na wszystkie państwa amerykańskie, a w takiej sytuacji wszyscy sygnatariusze tego traktatu powinni podjąć wspólne działania, których celem będzie pomoc państwu-ofierze ataku. Środki te miały być zastosowane zanim Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęłaby działania mające na celu utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Oprócz ataku zbrojnego traktat wyróżniał inne rodzaje zagrożeń, m. in. agresję, która nie jest atakiem zbrojnym, konflikt pozakontynentalny, sytuację, która mogłaby doprowadzić do zagrożenia pokoju na kontynencie amerykańskim. Wówczas miał się zebrać organ doradczy, którego zadaniem było uzgodnienie środków, jakie miały zostać zastosowane w tej sytuacji. Artykuł VIII dokumentu przedstawiał środki i sankcje, którymi dysponowali sygnatariusze porozumienia: odwołanie szefów misji dyplomatycznych, zerwanie stosunków dyplomatycznych i konsularnych, całkowite lub częściowe zerwanie stosunków gospodarczych, przerwanie komunikacji z agresorem, użycie sił zbrojnych.[38] Żadne państwo nie mogło być jednak zmuszone do użycia swoich sił zbrojnych, jeśli nie wyrazi na to zgody. Mimo że Traktat Rio ustanawiał regionalny system bezpieczeństwa, to nie powoływał wspólnych sił zbrojnych. Wszedł w życie 3 grudnia 1948 roku, został podpisany początkowo przez 21 państw – USA i 20 państw Ameryki Łacińskiej.[39]
Od 30 marca do 2 maja 1948 roku w Bogocie odbywała się IX Międzynarodowa Konferencja Państw Amerykańskich. Podpisano wówczas dwa dokumenty, które wrazz Traktatem Rio stanowią trzy filary systemu międzyamerykańskiego. Pierwszy z tych dokumentów to Karta OPA, która powołała do życia Organizację Państw Amerykańskich. Drugi to Międzyamerykański układ o pokojowym rozwiązywaniu sporów, zwany Paktem Bogotańskim. Karta OPA stanowiła w pewnym sensie konstytucję nowej organizacji, która zawierała dotychczasowe osiągnięcia ruchu panamerykańskiego. Składała się z Preambuły i trzech części, zawierała łącznie 112 artykułów. Pierwsza część – programowa, dotyczyła istoty, celów i zasad Organizacji Państw Amerykańskich, podstawowych praw i obowiązków państw członkowskich, pokojowego rozwiązywania sporów, zasad społecznych, gospodarczych, bezpieczeństwa zbiorowego. W drugiej części omówione zostały struktura i uprawnienia poszczególnych organów OPA. Trzecia część dotyczyła relacji z ONZ i zawierała postanowienia końcowe.[40] Celem OPA, jako pierwszego układu regionalnego w ramach ONZ, było zaprowadzenie porządku, który miał opierać się na sprawiedliwości, pokoju, solidarności, współpracy, wspólnej obronie suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości. Organizacja ta miała umacniać na kontynencie amerykańskim bezpieczeństwo, zapobiegać nieporozumieniom, zapewniać pokojowe rozwiązywanie sporów, organizować wspólne akcje w przypadku agresji, dążyć do rozwiązywania ewentualnych problemów politycznych, prawnych i gospodarczych, popierać wspólny rozwój gospodarczy, kulturalny i społeczny.[41] Pakt Bogotański stanowił zebranie w jedną całość wszystkich dotychczasowych rozwiązań ruchu panamerykańskiego w zakresie pokojowego rozwiązywania sporów. Dokument ten został ratyfikowany jedynie przez 14 państw, nie ratyfikowały go Stany Zjednoczone, które były mu od początku przeciwne.
Utworzenie OPA jest powszechnie uznawane za szczytowe osiągnięcie panamerykanizmu, choć ukazało duże rozbieżności między USA a państwami latynoamerykańskimi, zwłaszcza w kwestiach społeczno-gospodarczych.[42] Karta OPA była nowelizowana kilkakrotnie, po raz pierwszy w 1967 roku, a obecnie do organizacji należy 35 państw amerykańskich.[43]
Bibliografia:
- Derwich K., Instrumenty polityki zagranicznej USA wobec państw Ameryki Łacińskiej 1945-2000, Kraków 2010.
- Dobrzycki W., Historia stosunków międzynarodowych 1815-1945, Warszawa 2008.
- Dobrzycki W., System międzyamerykański, Warszawa 2002.
- Foster W. Z., Zarys politycznej historii Ameryki, Warszawa 1956.
- Jones M., Historia USA, Gdańsk 2002.
- Jörgensen C., Szpiedzy – tajna armia Hitlera, Warszawa 2012.
- Mroziewicz R., Dyplomacja USA wobec Ameryki Centralnej (1822-1850), Wrocław 1986.
- Pastusiak L., Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.), Warszawa 1978.
- Pastusiak L., Prezydenci. Stany Zjednoczone od Jerzego Waszyngtona do Ronalda Reagana, t. 1-3, Warszawa 1987.
- Smith J., Historical Dictionary of United States-Latin America Relations, Lanham 2007.
- Smith J., The United States and Latin America. A history of American diplomacy,
1776-2000, Nowy Jork 2005.
[1] Orędzie prezydenta Jamesa Monroe’a do Kongresu, 2 grudnia 1823 roku, The American Presidency
Project, http://www.presidency.ucsb.edu/ws/index.php?pid=29465 dostęp: 21.04.2014 r.
[2] R. Mroziewicz, Dyplomacja USA wobec Ameryki Centralnej (1822-1850), Wrocław 1986, s. 13.
[3] J.Smith, The United States and Latin America. A history of American diplomacy, 1776-2000, Nowy Jork 2005, s. 16.
[4] W. Dobrzycki, Historia stosunków międzynarodowych 1815-1945, Warszawa 2008, s. 83.
[5] J. Smith, The United States…, s. 18-20.
[6] W. Dobrzycki, System międzyamerykański, Warszawa 2002, s. 47.
[7] L. Pastusiak, Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.), Warszawa 1978, s. 312.
[8] W. Dobrzycki, System…, s. 47-49.
[9] Idem, Historia stosunków międzynarodowych 1815-1945, Warszawa 2008, s. 98.
[10] Idem, Stosunki…, s. 54-56.
[11] Ibidem, s. 57-60.
[12] Idem, Historia…, s. 226-227.
[13] Doktryna Drago – ogłoszona przez ministra spraw zagranicznych Argentyny Luisa Marię Drago w grudniu 1902 roku zasada niestosowania przemocy przy ściąganiu długów zagranicznych. Pomimo ogłoszenia przez Theodore’a Roosevelta uzupełnienia Doktryny Monroe’a kraje latynoamerykańskie popierały Doktrynę Drago. Ostatecznie uznano, że długi zagraniczne można ściągać siłą jedynie w przypadku, kiedy państwo-dłużnik nie podda się arbitrażowi międzynarodowemu lub jeśli nie uzna jego decyzji – J. Smith, Historical Dictionary of United States-Latin America Relations, Lanham 2007, s. 69 (hasło: Drago Doctrine).
[14] Ibidem, s. 171-172 (hasło: Pan-American Union).
[15] W. Dobrzycki, Historia…, s. 495-496.
[16] Idem, System…, s. 66.
[17] Ibidem, s. 69-71.
[18] L. Pastusiak, Prezydenci. Stany Zjednoczone od Jerzego Waszyngtona do Ronalda Reagana, t. 2, Warszawa 1987, s. 519.
[19] W. Dobrzycki, System…, s. 71-72.
[20] L. Pastusiak, Prezydenci…, t. 2, s. 519.
[21] W. Z. Foster, Zarys politycznej historii Ameryki, Warszawa 1956, s. 478-479.
[22] C. Jörgensen, Szpiedzy – tajna armia Hitlera, Warszawa 2012, s. 273-276.
[23] F. Z. Foster, op. cit., s. 479-481.
[24] W. Dobrzycki, System…, s. 73.
[25] Idem, Historia…, s. 499.
[26] Deklaracja z Panamy z dn. 3 października 1939, United States Department of State – Foreign
Relations of the United States, Diplomatic papers, 1939 – The American Republics Volume V (1939), s.36-37, http://digicoll.library.wisc.edu/cgi-bin/FRUS/FRUS-idx?type=turn&entity
=FRUS.FRUS1939v05.p0044&id=FRUS.FRUS1939v05&isize=M dostęp: 21.04.2014 r.
[27] W. Dobrzycki, System…, s. 74.
[28] Idem, Historia…, s. 629.
[29] M. Jones, Historia USA, Gdańsk 2004, s. 564; 568.
[30] W. Dobrzycki, System…, s. 75.
[31] Oświadczenie Departamentu Stanu z dn. 10 kwietnia 1941 roku na temat porozumienia USA z Danią z dn. 9 kwietnia 1941 roku, https://www.mtholyoke.edu/acad/intrel/WorldWar2/
greenland.htm dostęp: 21.04.2014 r.
[32] W. Dobrzycki, Historia…, s. 630.
[33] W. Z. Foster, op. cit., s. 516.
[34] W. Dobrzycki, System…, s. 75-76.
[35] W. Z. Foster, op. cit., s. 517-518.
[36] W. Dobrzycki, System…, s. 76.
[37] Ibidem, s. 80.
[38] Traktat międzyamerykański o pomocy wzajemnej z dn. 2 września 1947 roku, Department
of International Law, Organization of American States, Washington D.C., Multilateral Treaties,
http://www.oas.org/juridico/english/treaties/b-29.html; dostęp: 21.04.2014 r.
[39] W. Dobrzycki, System…, s. 81.-82.
[40] Karta Organizacji Państw Amerykańskich, The Avalon Project, Documents in Law, History and
Diplomacy, http://avalon.law.yale.edu/20th_century/decad062.asp dostęp: 21.04.2014 r.
[41] W. Dobrzycki, System…, s. 88-89.
[42] K. Derwich, Instrumenty polityki zagranicznej USA wobec państw Ameryki Łacińskiej 1945-2000,
Kraków 2010, s. 175-176.
[43] Państwa członkowskie OPA, Organization of American States, http://www.oas.org/en/member_
states/default.asp dostęp: 21.04.2014 r.