Grzegorz Kaliciak, Karbala. Raport z obrony City Hall
2015 rok okazał się przełomowy dla żołnierzy Wojska Polskiego uczestniczących w bitwie o City Hall w Karbali. Na ekrany wszedł film Krzysztofa Łukasiewicza „Karbala”[1], a do księgarń trafiła książka Piotra Głuchowskiego i Marcina Górki Karbala[2]. Społeczeństwo wreszcie poznało wydarzenia, które miały miejsce w Iraku w 2004 roku. Kolejną publikacją dotyczącą tego tematu jest Karbala. Raport z obrony City Hall autorstwa Grzegorza Kaliciaka.
Grzegorz Kaliciak całe swoje zawodowe życie związał ze służbą w Wojsku Polskim. W 1997 roku ukończył Wyższą Szkołę Oficerską im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu i rozpoczął służbę w pododdziałach zmechanizowanych, najpierw w 4. Lubuskiej Dywizji Zmechanizowanej, a następnie w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej. Koniec lat dziewięćdziesiątych był niezwykle ważnym okresem dla Wojska Polskiego. Dostosowywano się do nowych założeń, których głównym celem miało być współdziałanie w ramach NATO. Nowi oficerowie, tak jak Grzegorz Kaliciak, mieli stać się zalążkiem nowej armii ukierunkowanej na współpracę europejską.
W pierwszych podrozdziałach Karbali… autor skupił się na przyczynach amerykańskiego i polskiego zaangażowania w Iraku. Dla Stanów Zjednoczonych inwazja na Irak miała być odwetem za rzekome współdziałanie reżimu Saddama Husajna z Al-Kaidą. Polska chciała się wykazać jako nowy członek sojuszu północnoatlantyckiego. Amerykanie błyskawicznie poradzili sobie z armią iracką i przystąpili do okupacji kraju. Kolejnym celem miało być wprowadzenie demokracji i poprawienie warunków życia przeciętnych Irakijczyków. Kiedy okazało się, że zmiany nie nastąpią, do akcji przystąpili zwolennicy partii Baas i liczne grupy przeciwników nowych porządków. Rozpoczęła się regularna wojna z siłami koalicji.
Grzegorz Kaliciak wraz z innymi polskimi żołnierzami spodziewali się, że misja w Iraku będzie podobna do działań w byłej Jugosławii czy Wzgórzach Golan: patrole, wspieranie zespołów CIMIC i szkolenie Irakijczyków. Przed wyjazdem Polacy zostali dobrze przygotowani pod względem merytorycznym przez arabistów i kulturoznawców. Znacznie gorzej wyglądała sytuacja z uzbrojeniem i wyposażeniem żołnierzy. Autor podkreśla liczne improwizacje, na jakie skazani byli członkowie PKW Irak. Nie do końca znane były kwestie związane z ubezpieczeniem. Początkowo wszystko układało się dobrze dla Polaków, ale pogarszająca się sytuacja ekonomiczna Irakijczyków powodowała coraz częstsze wybuchy niezadowolenia. Ataki na wojska koalicyjne również zaczynały narastać. Pojawiały się przypadki medycznego zrotowania do kraju. Oznaczało to, że żołnierz nie był w stanie poradzić sobie z napięciem i zagrożeniem, co odbijało się na jego skuteczności. Przez większą część narracji pojawia się kwestia strachu i czyhających zagrożeń. Grzegorz Kaliciak otwarcie pisze o strachu, jaki towarzyszył żołnierzom w czasie krwawych wydarzeń z kwietnia 2004 roku. To właśnie na nim ciążył obowiązek obrony City Hall w Karbali. Odpowiadał za żołnierzy polskich i bułgarskich. Każda jego błędna decyzja mogła doprowadzić do śmierci podkomendnych.
Trzydniowa Bitwa o City Hall została dość wnikliwie opisana z perspektywy dowódcy. Wszystkie zdarzenia z obrony poddano chłodnej analizie. Autor prostymi żołnierskimi słowami przedstawił kulisy największej polskiej bitwy po II wojnie światowej. Narracja wprowadza czytelnika w sytuację, która dla wielu byłaby bez wyjścia. Mimo niesprzyjających okoliczności żaden z Polaków walczących w kwietniu 2004 roku w City Hall nie odniósł trwałych obrażeń fizycznych. Znacznie trudniej wyglądała kwestia następstw walki, jakie pozostały w psychice. Depresja, alkoholizm – wszystko to dotykało i dotyka weteranów. Wówczas żołnierze byli zdani w większości na siebie. Grzegorz Kaliciak opisał kilka tragicznych przypadków, jakie spotkały Polaków. Instytucje państwowe nie dostrzegały problemów wynikających z nadszarpniętej psychiki z powodu udziału w walce. Dopiero po kilku latach zmieniono cały system pomocy dla weteranów. W ostatnim fragmencie autor jasno stwierdził, że można różnie oceniać powody polskiej obecności w Iraku. Wojsko Polskie musiało wykonać rozkazy wydane przez polityków. To do nich powinny być kierowane pretensje, a nie do zwykłych żołnierzy. Oni wykonywali rozkazy mimo niesprzyjających warunków, a wielu zapłaciło za to najwyższą cenę.
Książka Karbala. Raport z obrony City Hall autorstwa Grzegorza Kaliciaka jest unikalną opowieścią dowódcy obrony karbalskiego ratusza. Autor skupił się na ludzkiej stronie walk z kwietnia 2004 roku i polskiej obecności w Iraku. Miejscami dość osobista narracja sprawia, że czytelnik zaczyna zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka spoczywała na barkach polskiego kapitana walczącego z irackimi rebeliantami. Wspomnienia Grzegorza Kaliciaka stanowią cenne uzupełnienie filmu „Karbala” (2015).
Tytuł: Karbala. Raport z obrony City Hall
Autor: Grzegorz Kaliciak
Rok wydania: 2015
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Liczba stron: 200
[1] https://wiekdwudziesty.pl/karbala/
[2] https://wiekdwudziesty.pl/piotr-gluchowski-marcin-gorka-karbala/
Książka warta polecenia. Filmy jeszcze nie oglądałem.
Jednak szkoda, iż o takich rzeczach tak naprawdę dowiadujemy się tak późno.
Politycy zadecydowali. Całe szczęście udało się przywrócić pamięć o tej bitwie.