Centro Di Documentazione Archivio Storico OTO Melara
W liguryjskim mieście La Spezia znajduje się Centro Di Documentazione Archivio Storico OTO Melara. Jest to placówka zajmująca się gromadzeniem dokumentacji związanej z produkcją systemów artyleryjskich oraz innego sprzętu militarnego. W 1985 roku założono stowarzyszenie Associazione Museo della Melara a nowoczesny budynek Centro Di Documentazione Archivio Storico OTO Melara oddano do użytku w 2019 roku.
Historia
La Spezia ma wieloletnie tradycje przemysłu zbrojeniowego. W 1905 roku powstało joint venture pomiędzy brytyjskim Vickersem a włoskim Terni. Po Wielkiej Wojnie i kryzysie gospodarczym doszło do restrukturyzacji i utworzenia w 1929 roku nowej spółki – Societa per la Costruzione di Navi, Macchine e Artiglierie Odero-Terni-Orlando. Od pierwszych liter spółek wchodzących w skład nowego konsorcjum utworzono skrót OTO. W okresie II wojny światowej produkowano sprzęt wojskowy na potrzeby włoskich sił zbrojnych. Po jej zakończeniu i odbudowie po zniszczeniach dokonanych przez alianckie lotnictwo bombowe, w 1953 roku powołano do życia OTO Melara, która stała się jednym z ważniejszych producentów pojazdów pancernych oraz systemów artyleryjskich dla NATO i klientów zagranicznych. Od 1 stycznia 2016 roku zakłady OTO Melara stały się częścią koncernu Leonardo będącego jednym z największych światowych zakładów produkujących nowoczesny sprzęt artyleryjski, pancerny i lotniczy.
Semovente 75\18 M41
Zachowany włoski niszczyciel czołgów Semovente 75/18 M41 jest jednym z 17 wozów, które przetrwały II wojnę światową. Włosi skorzystali z niemieckich doświadczeń w ramach Sturmgeschütz III – podobnie jak sojusznicy użyli podwozia czołgowego (M14/41), w którym zamontowano haubicę (Obice da 75/18 Modello 35), tworząc wóz wsparcia piechoty oraz niszczyciel czołgów. Semovente 75/18 M41 brały aktywny udział w kampanii afrykańskiej, odnosząc sukcesy w walce z czołgami brytyjskimi i amerykańskimi. Po II wojnie światowej część pojazdów poddano remontowi i wymianie łączności na brytyjskie lub kanadyjskie radiostacje. Na początku lat pięćdziesiątych zostały zastąpione przez czołgi M47 Patton.
Pojazd znajdujący się na ekspozycji plenerowej nosi oznaczenia Dywizji Pancernej Ariette z okresu walk o El-Alamein. Po wojnie został umieszczony w koszarach w Udine jako pomnik. W 2005 pracownicy OTO Melara dokonali remontu tego wozu przywracając go do stanu jezdnego.
C.13
W 1982 roku OTO Melara zaprezentowała nowy wóz mający być następcą licencyjnych M113 oraz tańszą alternatywą dla bojowego wozu piechoty Dardo. C.13 zakładał stworzenie rodziny pojazdów gąsienicowych pełniących rolę transportera opancerzonego, bojowego wozu piechoty, wozu wsparcia i niszczyciela czołgów. Był to pierwszy całkowicie zaprojektowany przez Włochów gąsienicowy transporter opancerzony. Mimo doskonałych właściwości technicznych nie udało się doprowadzić C.13 do produkcji seryjnej[1]. Sytuacja geopolityczna po 1991 roku oraz duża konkurencja wśród wozów bojowych sprawiły, że projekt C.13 (oraz wersja rozwojowa powstała w kooperacji z Niemcami) nie wyszły poza fazę prototypów.
W zbiorach Centro Di Documentazione Archivio Storico OTO Melara znajdują się:
- standardowa wersja transportera C.13,
- przedłużona wersja transportera C.13
- pojazd logistyczny C.14 na podwoziu transportera C.13
VCC.1 TUA
VCC.1 to głęboko zmodernizowana wersja transportera opancerzonego M113. Od 1964 Włosi produkowali na licencji standardową odmianę M113. FIAT dostarczał silniki, zawieszenie i gąsienice a Lancia skrzynie biegów. Zakłady w La Spezia w połowie lat sześćdziesiątych osiągnęły pułap produkcji po 100 pojazdów miesięcznie. Włoskie M113 były również dostarczane do Libii, Grecji, Turcji oraz Danii[2].
VCC.1 TUA to zmodernizowana wóz M113. Wersja TUA (TOW Under-Armour) została opracowana na potrzeby Arabii Saudyjskiej jako niszczyciel czołgów wyposażony w wyrzutnię pocisków przeciwpancernych BGM-71 TOW. Na początku lat osiemdziesiątych zostały dostarczone Saudyjczykom wraz z klasyczną odmianą transportera opancerzonego.
M60
M60 to pierwszy czołg budowany we Włoszech po II wojnie światowej. OTO Melara rozpoczęła dostawy wozów M60 od 1969 roku w ilości 200 egzemplarzy[3] (Amerykanie dostarczyli 100 sztuk). M60 był rozwiązaniem tymczasowym mającym zapewnić wojskom pancernym nowoczesny pojazd do czasu kiedy Leopard I zacznie być produkowany na masową skalę. Włoskie siły zbrojnie używały M60A1 Patton do 2008 roku.
OF-40
OF-40 powstał jako inicjatywa firmy FIAT i OTO Melara która zakładała budowę czołgu o wadze 40 ton. Od pierwszych liter zakładów biorących udział w tym projekcie i orientacyjnego ciężaru wzięto oznaczenie OF-40. Prace rozpoczęły się w 1976 roku i za opracowanie podwozia odpowiadali specjaliści z zakładów FIAT, a wieża była dziełem inżynierów z OTO Melara. Wykorzystano liczne rozwiązania z czołgu Leopard I oraz innych wozów pancernych budowanych we Włoszech. OF-40 Mk. I stał się pierwszą w pełni samodzielną włoską konstrukcją po II wojnie światowej. Główne uzbrojenie OF-40 składało się z armaty OTO 105/51 kal. 105 mm będącej modyfikacją brytyjskiej L7. Był to jeden z najbardziej rozpowszechnionych wzorów montowanych w powojennych czołgach I generacji. Oprócz OF-40 odmiany L7 trafiły również do wozów – Centurion (Wielka Brytania, Holandia, Dania, Szwecja), Olifant Mk. I (RPA), Leopard I (RFN, Holandia, Włochy, Grecja), M48 Patton (Niemcy, Hiszpania, Turcja) i Panzer 61\68 (Szwajcaria).
Na początku lat osiemdziesiątych próbowano zainteresować kupnem i produkcją na licencji takie kraje jak – Tajlandia, Egipt, Grecja i Hiszpania. Okazało się, że jedynym klientem zagranicznym stały się Zjednoczone Emiraty Arabskie, które pozyskały 36 sztuk czołgów OF-40 Mk. II oraz trzy wozy zabezpieczenia technicznego.
Z innych sukcesów eksportowych tego projektu warto odnotować wykorzystanie podwozia OF-40 jako nośnika haubicy samobieżnej kal. 155 mm Palmaria. Łącznie wybudowano 235 egzemplarzy, które trafiły do Libii i Nigerii.
Otomatic 76/62
Jednym z najcenniejszych eksponatów w La Spezia jest pojazd Otomatic 76\62 (OTO Main Anti-aircraft Tank for Intercept and Combat). Po raz pierwszy zaprezentowano prototyp w Paryżu w 1987 roku jako samobieżny zestaw przeciwlotniczy na podwoziu czołgu OF40 i uzbrojony w lądową wersję armaty OTO Melara Super Rapido 76/62. Głównym przeznaczeniem wozu było zwalczanie samolotów i śmigłowców przy użyciu pocisków kal. 76 mm. Do wykrywania celów powietrznych służył radar SMA VPS-A05. Oprócz walki z lotnictwem Otomatic 76/62 mógł służyć jako samobieżna artyleria nadbrzeżna oraz – w ograniczonym zakresie – jako wóz wsparcia i niszczyciel czołgów. Otomatic 76/62 przeszedł pozytywnie cykl badań pomiędzy kwietniem 1991 roku a czerwcem 1992 roku[4]. Mimo doskonałych właściwości i możliwości wykorzystania amunicji oraz części zamiennych z arsenału Marina Militare nie zdecydowano się na zamówienie maszyn seryjnych. Rewolucyjne rozwiązanie w postaci armaty morskiej zamontowanej na podwoziu czołgu nie miało racji bytu po zakończeniu zimnej wojny.
OTO Melara 76/62 MM I
Centro Di Documentazione Archivio Storico OTO Melara posiada w swoich zbiorach niepozorną armatę morską, która zadebiutowała w 1962 roku. W zamyśle konstruktorów miała to być uniwersalna konstrukcja mająca zastąpić starsze wzory i stać się standardowym wyposażeniem okrętów Marina Militare. W latach 1962 – 1968 wyprodukowano łącznie 84 sztuki OTO Melara 76/62 MMI[5]. W 1964 roku rozpoczęto pracę nad zmodyfikowaną armatą, która ostatecznie przerodziła się w OTO Melara 76/62. Dzięki doskonałym parametrom włoska konstrukcja stała się najbardziej rozpowszechnioną armatą morską na świecie.
Również Marynarka Wojenna RP posiada je w swoim arsenale na pokładach fregat OORP Gen. K. Pułaski i Gen. T. Kościuszko oraz na patrolowcu ORP Ślązak. Planowane jednostki typu Miecznik mają być uzbrojone w najbardziej zaawansowaną wersję – Strales mogącą zwalczać pociski przeciwokrętowe.
[1] N. Pingnato, F. Cappellano, A. Rastelli, OTO Melara 1905 2005. A great tradition going into the future, Fidenza 2005, s. 209.
[2] Ibidem, s. 191-192.
[3] Ibidem, s. 203-204.
[4] R. Stanglini, 76/62. The naval gun, Florencja 2004, s. 38.
[5] Ibidem, s. 75.