Atak nuklearny na Hiroszimę i Nagasaki
| Data: 6/08/2015
6 sierpnia 1945 roku Stany Zjednoczone po raz pierwszy w historii użyły bojowo broni jądrowej. Bomba atomowa zrzucona została na japońskie miasto Hiroszima. 9 sierpnia drugi atak z użyciem bomby atomowej został przeprowadzony na Nagasaki. Poniżej przedstawiamy galerie zdjęć dokumentujących te tragiczne wydarzenia.
Uwaga! W materiale znajdują się fotografie przedstawiające drastyczne sceny.
-
- Załoga bombowca B-29 „Enola Gay”, który dokonał zrzutu bomby na Hiroszimę
-
- Bombowiec B-29 „Enola Gay”
-
- Bomba atomowa „Little Boy”, którą zrzucono na Hiroszimę.
-
- Bomba atomowa „Fat Man”, którą zrzucono na Nagasaki.
-
- Grzyb atomowy nad Hiroszimą.
-
- Wybuch bomby nad Nagasaki.
-
- Atomowa chmura nad Nagasaki widziana z Koyagi-jima.
-
- „Strefa zero” w Nagasaki – przed zrzuceniem bomby
-
- „Strefa zero” w Nagasaki – po zrzuceniu bomby
-
- Zniszczona Hiroszima.
-
- Zdjęcie przedstawiające zniszczoną Hiroszimę. Widoczny autograf pilota B-29 „Enola Gay”, Paula Tibbetsa.
-
- Czternastoletnia uczennica, ofiara ataku w Nagasaki.
-
- Ofiary w ruinach Nagasaki.
-
- Matka z dzieckiem otrzymują pomoc w postaci żywności. 10 sierpnia 1945, Nagasaki, 10 mil od „strefy zero”.
-
- Zniszczona świątynia w Nagasaki.
-
- Toyoko Kugata, lat 22, otrzymuje pomoc w szpitalu Czerwonego Krzyża w Hiroszimie. 6 października 1945.
-
- Hiroszima, październik 1945.
-
- Zniszczenia powstałe w wyniku wybuchu bomby atomowej.
-
- Obrażenia Sumiteru Taniguchi. Zdjęcie wykonano w styczniu 1946.
-
- Mieszkańcy Hiroszimy podczas uroczystości z okazji kolejnej rocznicy zniszczenia miasta, 2004 rok.
*
Przedstawione fotografie, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą ze zbioru Wikimedia Commons i znajdują się w domenie publicznej. Tłumaczenie podpisów zdjęć: Marcin Mokrosiński
Komentarze
Co tu dużo mówić… to było zwykłe ludobójstwo!
Aby zakończyć wojnę, Amerykanie musieli dokonać inwazji wysp japońskich lub zrzucić obie bomby A. W pierwszej wersji straty wojsk inwazyjnych obliczono na kilkaset tysięcy po stronie amerykańskiej i miliony po stronie japońskiej, bo jak wiemy japonce walczyli do końca. Agresorem w tej wojnie była Japonia, która prowadziła wojnę niezwykle brutalnie, łamiąc wszelkie zasady. Więc co mieli zrobić Amerykanie? Naprawdę Marcinie uważasz, że to było ludobójstwo?
mało kto wie ale pierwsze próby nuklearne robili hitlerowcy.mało brakowało żeby hitler zdobył wladzę nad światem,pracowano do ostatnich dni wojny nad v2 rakietą zdolną bombardować londyn z penemunde mającą przenośić ładunki nuklearne.Hitler celowo przeciągał zakończenie wojny i kazał bronić ziem do ostatniej kropli krwi.Podczas zdobywania berlina generał żukow i koniew walczyli nie tylko z niemcami ale i ze sobą na wzajem ścigając się z amerykańcami o największe umysły 3 rzeszy.Wernher von Braun ostatecznie został schwytany przez amerykańców i czas od jego schwytania do wybuchów w japonii pokazuje jak niewiele zabrakło adiemu do przejęcia władzy nad światem.niesamowity postęp technologiczny jaki osiągnięto dzięki wojnie pokazują samoloty ho 229 odbijające wiązkę radarową
Związek von Brauna z pierwszą amerykańską bombą atomową zrzuconą na Japonię jest trudny do udowodnienia, natomiast bez wątpienia był on ojcem innego niezwykle ważnego dla USA projektu:
https://wiekdwudziesty.pl/pierwsze-ladowanie-na-ksiezycu/
:)
Rozumiem to że Amerykanie chcieli zwyciężyć nie ponosząc strat w ludziach, jest to dla mnie zrozumiałe, ale można było, brano to pod uwagę, zrzucić bombę na niezamieszkałą wyspę, zrobić taką pokazówkę. A tak, to było zwykłe barbarzyńskie morderstwo ludności cywilnej.
Amerykanie ostrzegali przed atakiem i wzywali do kapitulacji. Japończyków zgubił ich fanatyzm.
Jeżeli Amerykanie mogli zrzucić bombę atomową na niezamieszkałą wyspę to czemu nie zrobiono czegoś podobnego w:
– Pearl Harbor,
– Dreźnie,
– Coventry.
Amerykanie skrócili wojnę z Japonią i ocalili setki tysięcy istnień ludzkich. To jest niepodważalny i niezaprzeczalny fakt.
Zrzucenie bomb atomowych na Japonię jest niewątpliwie złożonym problemem, i ocenianie tego jako ludobójstwo jest zwykłym uproszczeniem.
Dla Amerykanów to nie jest złożony problem. W czasie lądowania na Okinawie zginęło ponad 12 tyś. żołnierzy. W przypadku lądowania na wyspach macierzystych szacunkowe bezpowrotne straty wojsk amerykańskich zaczynały się od 250 tyś. Doliczając do tego japońską ludność cywilną byłaby to hekatomba. Polecam zapoznać się z planem Ketsu-Go czyli strategią obrony Japonii.
Atak atomowy na Hiroszimę i Nagasaki był koniecznością. Amerykanie nie mieli innej alternatywy.
Mogli poczekać, aż zajmą się nimi Rosjanie.
Dalekowschodnia ofensywa radziecka, która rozpoczęła się już po ataku na Hiroszimę, obejmowała przede wszystkim tereny kontynentalne, a jej głównym akcentem było rozbicie sił japońskiej Armii Kwantuńskiej w ramach operacji kwantuńskiej. ZSRR wypowiedział wojnę Japonii dopiero 8 sierpnia 1945 roku.
Tłumaczenie, że to co zrobili Amerykanie było mniejszym złem i że nie mieli wyboru, a więc to nie ludobójstwo jest smutne.
Zginęło ponad 100 tys. osób w większości cywili. Wcześniej Amerykanie przeprowadzili bombardowanie bombami zapalającymi na Tokio ( 120 tys. osób – znowu praktycznie sami cywile).
Może jestem głupi i się nie znam, ale atakowanie cywilnych ośrodków i zabijanie raz za razem ponad 100 tys. wydaje mi się definicją ludobójstwa.
Amerykanie mieli do wyboru albo pozwolić na śmierć swoich żołnierzy albo bombardować japońskie miasta skłaniając Cesarstwo Japonii do kapitulacji. Pamiętaj również, że Japończycy bardzo intensywnie prowadzili badania nad bronią biologiczną, która mogła zostać użyta w amerykańskich miastach. To też brano pod uwagę w czasie końcowej fazy II wojny światowej na Dalekim Wschodzie
Analitycy obliczali na 10 milionów japońskich obywateli , ofiar przy inwazji Japonii. Zezwierzęcenie armii japońskiej w czasie okupacji kontynentu nie ma porównania. Nawet rzeźnikowi jak Hitler było daleko. Następcy jak Stalin, Mao posli dalej. Komunizm i socjalizm ma na sumieniu najwięcej. A hipokryzji szczególnie. Lewactwo szafowało hasłami walki o demokracje, prawdę i wolność. Nawet Rodacy w Polsce sa obecnie zalewani przez hasła o walkę o demokracje, prawa konstytucyjne itp. Nawet tu w Kanadzie, lewactwo niszczy oponentów hipokryzja. Stara sciema dla ignorantow.
Japonia nie chciała skapitulować po 1 ataku, USA wysłały oficjalne info, że zrobią to ponownie. Wyznaczyli miasto dając tym samym czas na ewakuację. Japonia nie poinformowała ludności cywilnej grożąc samobójczymy odwetami na terenie USA. Po drugiej bombie, Japonia dostała depeszę gotowości bomb jądrowych w okolicy Japonii a było ich 12 i każda już o większej sile niż w 2 poprzednich atakach. Wtedy Japonia uwierzyła i natychmiast skapitulowała. Warto dodać, że Japończycy wyszykowali całą eskadrę z gazami bojowymi ale wszystkie samoloty zostały strącone zanim opuściły przestrzeń miasta Kushiro. Sak21RP-10 to były bombowce o zwiększonej ładowności, sile oraz zasięgu doleciałyby nawet do San Francisco ale byłoby to samobójstwo zarazem, zresztą tak zostały zaprojektowane samoloty. Podobno po tej informacji z wywiadu sojuszniczych wojsk brytyjskich USA zdecydowała się na natychmiastowe uderzenie jądrowe. A dzień wcześniej zniszczyły owe samoloty. Te same maszyny włąśnie stacjonowały w Hiroszimie i Nagasaki ale były to silnie bronione miasta i naloty były do tej pory zupełnie nieskuteczne.
panie zbyszku, jak się panu tak podoba obecny kierunek władzy zapraszamy z emigracji do Polski. Tymczasem „lewactwo” na razie broni tego co jest podstawą demokracji, czyli konstytucja z której pan i pan prezes sobie kpicie. Proszę wyjąć głowę z tylnej części ciała i przejrzeć na oczy. No chyba, że lubi pan przeciwieństwo demokracji, z której pan tak kpi.
tu nie chodzilo o zwyciestwo,gdyby japonce odrazu podpisali akt kapitulacji,to by nie bylo bomby atomowej. maja to na co zasluzyli
Oczywiście ludobójstwo, tylko „usprawiedliwione „. Czy można ludobójstwo usprawiedliwić ?
A czy wojna nie jest jednym wielkim ludobójstwem? Moim zdaniem, obecnych wzorców nie można odnosić do czasów II wojny światowej. Nie wspominając już o fakcie, że wojny rządzą się swoimi prawami.
To było ludobójstwo. Uderzyli w najsłabszych… jak banderowcy.
umarło od 110 do 160 tys osób no nieźle amerykanie zabiliście mnóstwo cywili
Niepotrzebna zbrodnia. Rząd Japonii już w maju 1945 r. chciał się dogadać, natomiast Truman i jego otoczenie domagało się bezwarunkowej kapitulacji, zdając sobie sprawę, że Japończycy się na nią nie zgodzą, gdyż to byłaby utrata twarzy i dobrego imienia. Jankesi chcieli pokazać światu, że są w stanie każdego rywala zmusić do uległości. Koszty ludzkie nie miały dla nich żadnego znaczenia.
Czytam te wasze komentarze, i prawdę mówiąc rzygać mi się chce. Amerykanie powstrzymali Niemcy i Japonię, które najpewniej podbite narody przerobiliby na kompost (przecież Hitlerowi udało się „zutylizować ” 6 milionów polskich obywateli). Zbrodnie Japończyków są jeszcze bardziej przerażające.
1 Bombardowanie japońskich miast było koniecznością. Japończycy bowiem rozmieścili fabryki i fabryczki produkujące broń i amunicję – pośród cywilnej zabudowy.
2 Oglądałem kiedyś film o wydarzeniach z Augusta 1945. Film był udawanym dokumentem, z udziałem aktorów, zatem nie może posłużyć do dowiedzenia czegokolwiek, lecz wydał mi się dość prawdopodobny.
Oto w jednej ze scen, już po zrzuceniu bomby na Hiroshimę (o której ludność reszty Japonii nie została nawet poinformowana, bo byłoby to sianie defetyzmu) obraduje japoński sztab obrony państwa. Jeden z generałów czy admirałów prezentuje plan obrony. Oto:
a) jedna czwarta amerykańskich sił inwazyjnych zostanie zniszczona jeszcze na morzu,
b) następna jedna czwarta zostanie zniszczona bądź zabita w dniu lądowania na plażach,
c) kolejna jedna czwarta Amerykanów polegnie już w głębi lądu,
d) ostatnia jedna czwarta Amerykanów wpadnie w panikę i weźmie nogi za pas kiedy naocznie przekona się, iż w Japonii nie ma cywilów, gdyż nawet dzieci i staruszki uzbrojone w kije bambusowe w każdej wiosce będą bezlitośnie gonić tych GIs.
Tak to jakoś łatwo tym dowodzącym wyszło, że inwazja się Amerykanom nie uda i już.
co za fikoly slabego intelektualnie luda, co twierdzi ze amerykanie uratowali miliony zyc, hehe szkoda, ze nie miliardy.
to bylo zwykle ludobojstwo – tysiace cywilow zginelo na pokaz. ha tfu!
przyczyny zrzucenia bomby otomej sa dwie:
– perspektywa dlugoletniej wojny z JAPONIA
– Perspektywa kolapsu gospodarczego w zwiazku z ww.
nic wiecej.
Bajki o uratowanych istnieniach to tak jakby hitler twierdzil, ze buduje obozy koncentracyjen (ten sam skali morderstwa cywilow co zrzut bomby atomowej) – bo to uratuje wiele istnien niemieckich.