Anne Edwards, Maria Callas. Primadonna stulecia
Anne Edwards, Maria Callas. Primadonna stulecia
Maria Callas (1923-1977) jest uznawana za najsłynniejszą i najwspanialszą śpiewaczkę operową świata, obdarzoną zarówno niezwykłym głosem, jak i oryginalną, grecką urodą. Śpiewane przez nią dzieła nabrały nowego charakteru, a jej talent wokalny połączony z fantastyczną, „wrodzoną” grą aktorską raz na zawsze zmienił oblicze opery.
„La Divina” („Boska”) Callas nierzadko opisywana jest jako rozkapryszona, wybuchowa, arogancka gwiazda. Książka Anne Edwards ukazuje jednak, jak często diwa była nierozumiana i że w rzeczywistości była cierpliwą, pracowitą i nieustająco dążącą do perfekcji artystką, która, choć niepodzielnie rządziła na scenie, w życiu prywatnym była bardzo kruchą i niepewną siebie kobietą.
Anne Edwards, urodzona w 1927 roku amerykańska autorka biografii m. in. księżnej Diany, królowej Elżbiety II i jej siostry, księżniczki Małgorzaty, czy takich gwiazd jak Katharine Hepburn, Judy Garland i Shirley Temple, w 2001 roku napisała także książkę poświęconą życiu Marii Callas. W tym roku publikacja trafiła do polskich księgarni. Polskie wydanie liczy 400 stron, składa się z 26 rozdziałów, zawiera 20 mniej lub bardziej znanych fotografii śpiewaczki.
Maria urodziła się w Nowym Jorku w niezbyt szczęśliwej rodzinie greckich emigrantów. Ojciec, Georgios Kalogeropoulous, zmienił w USA nazwisko na łatwiejsze – Callas. Rodzice Marii nie byli dobrym małżeństwem, a ona i jej starsza siostra były pozbawione matczynej czułości. Maria jako kilkuletnie dziecko zaczęła zdradzać talent wokalny, który jej żądna sukcesu i bogactwa matka, Evangelia (Litza) chciała za wszelką cenę rozwijać. Dziewczynka stała się ofiarą apodyktycznej matki, która była niestrudzona w realizacji swoich ambicji. Jednocześnie, gdyby nie Litza, Marii na tym etapie prawdopodobnie zabrakłoby odwagi oraz determinacji i świat nigdy by o niej nie usłyszał. Uznając, że w Europie można odebrać najlepsze wykształcenie muzyczne, Litza wysłała do Grecji starszą córkę, po czym dołączyła do niej wraz z Marią, pozbawiając obie dziewczynki kontaktu z ojcem. Przyszła diwa rozpoczęła naukę u najlepszych nauczycielek emisji głosu w Atenach. Znalazła się na Starym Kontynencie, gdy państwa faszystowskie zaczęły stanowić coraz większe zagrożenie dla pokoju.
Biografia Marii Callas to poruszająca opowieść o brzydkim kaczątku, które staje się pięknym łabędziem. O trudnych latach wojny, biedzie, głodzie, tęsknocie za ojcem, konflikcie z matką. Maria po wojnie powróciła do Stanów Zjednoczonych i do ojca, lecz wkrótce znów przemierzyła Atlantyk, by stanąć na scenie we Włoszech i rozpocząć błyskotliwą karierę śpiewaczki. Krytycy z entuzjazmem przyjmowali jej występy, Maria stawała się coraz bardziej znana. Była niezwykle pracowita – pierwsza przychodziła na próby i ostatnia z nich wychodziła. Każdy jej dźwięk, ruch na scenie i gest musiały być możliwie najlepsze. Wciąż analizowała grane przez siebie postaci, starając się znaleźć w nutach i libretcie nawet najgłębiej ukryte znaczenia i emocje. Otyła i niezadowolona z siebie, na początku lat pięćdziesiątych Maria przeszła niezwykłą metamorfozę – schudła trzydzieści kilogramów, stając się piękną kobietą i jedną z XX-wiecznych ikon mody. Primadonna była coraz bardziej nieszczęśliwa w małżeństwie, w którym pazerny mąż dysponował – często bez jej wiedzy i niezgodnie z jej wolą – jej rosnącym majątkiem. Maria rozpaczliwie poszukiwała miłości i pragnęła dziecka. Związała się z greckim multimilionerem Arystotelesem Onassisem, który stał się miłością jej życia. Liczni przyjaciele tej pary nie mieli wątpliwości co do siły łączącego ich uczucia. Romans z greckim magnatem nie przyniósł jednak Callas ani długotrwałego szczęścia (Onassis, słynący z licznych romansów, nie zamierzał się z nią żenić, a później wziął ślub z Jacqueline Kennedy, wdową po prezydencie USA), ani upragnionego macierzyństwa (Maria pod naciskiem Arystotelesa usunęła ciążę). Kiedy zaczął zawodzić ją jej najdroższy towarzysz – głos, stała się coraz bardziej przygnębiona i samotna, dręczyła ją bezsenność. Ostatnie lata życia spędziła w Paryżu, wśród oddanej służby, którą zawsze bardzo dobrze traktowała. Zmarła w wieku 53 lat, a wokół okoliczności jej śmierci, jak i losów jej majątku, istnieje wiele kontrowersji.
Książka jest napisana w bardzo ciekawy sposób. W żadnym momencie nie nudzi, jest niezwykle barwna i poruszająca. Anne Edwards zachowuje proporcje w opisywaniu Marii-artystki i Marii-kobiety. Krótko przedstawia fabułę oper, w których występowała Callas. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku mniej znanych dzieł – część z nich to właśnie Maria pomogła przywrócić po latach na scenę. Po lekturze nie można oprzeć się potrzebie przesłuchania i obejrzenia nagrań z udziałem wspaniałej diwy. Można jedynie żałować, że nikomu nie będzie już dane zobaczyć i posłuchać jej na żywo. „Maria Callas. Primadonna stulecia” ukazuje cenę sławy, problemy z zachowaniem prywatności, bezlitosność prasy (Callas nie lubiła odwoływać występu w ostatniej chwili, nawet gdy była bardzo chora; pewnego razu w połowie przedstawienia straciła głos i musiała zejść ze sceny. Prasa uznała to za jej kaprys i artystka niesłusznie znalazła się w ogniu krytyki). Choć czasem w książce pojawiają się błędy w datach, jest to bardzo dobrze napisana biografia, z całą pewnością godna polecenia wszystkim, którzy chcieliby poznać bliżej postać Marii Callas.
Tytuł: Maria Callas. Primadonna stulecia
Autor: Anne Edwards
Rok wydania: 2015
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 400