W 2021 roku minęło 40 lat od rozegrania w Polsce 4. Śmigłowcowych Mistrzostw Świata FAI. Było to niezwykłe wydarzenie sportowo-lotnicze najwyższej rangi, ale także społeczne, wpisane w ówczesną rzeczywistość – z jednej strony narastającego kryzysu ekonomicznego, z drugiej – czasu wyjątkowej aktywności społecznej wywołanej rozpoczętymi rok wcześniej przemianami społeczno-politycznymi.

Historię tych mistrzostw przypomnieli autorzy zespołu wydawnictwa Aeromax Miłosz Rusiecki i Robert Senkowski, pasjonaci historii lotnictwa od lat przybliżający Czytelnikom wydarzenia z dziejów lotnictwa polskiego oraz śmigłowców. Jak na razie przygotowana jest pierwsza część dwuczęściowej w zamierzeniu monografii. Opisuje ona drogę do powierzenia Polsce organizacji 4. ŚMŚ, udany, choć początkowo zaskakujący wybór miejsca – niewielkiego Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej w Piotrkowie Trybunalskim, przygotowania oraz pierwsze dni mistrzostw. Przypomina osoby organizatorów, sędziów i jurorów (a także wyjaśnia, czym różnili się jedni od drugich), personelu pomocniczego, wreszcie załóg z sześciu narodowych reprezentacji.

Jednak część tekstowa to nie tylko suche fakty. Mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, p. Ludomir Rogalski, wzbogacił tę historię, dzieląc się swoimi osobistymi, pełnymi emocji wspomnieniami. Dzięki niemu można niemal poczuć się jak kibic mistrzostw, usłyszeć szum lotniczych motorów i łopot wirników.

Autorom udało się zgromadzić niezwykłą kolekcję zdjęć z wielu źródeł. W pierwszej części możemy zobaczyć mistrzostwa w obiektywie Wojciecha Gorgolewskiego, Wacława Hołysia, Andrzeja Mierzejewskiego, Ludomira Rogalskiego, LAF Roberta Senkowskiego / Sławomira Bartosika, Tomasza Spólnickiego, Witolda Szewczyka, Ryszarda Witkowskiego oraz na zdjęciach ze zbiorów Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej, US Army Aviation i Ryszarda Witkowskiego. Schematy poszczególnych konkurencji przygotował Marek Łaz, zaś humorystyczne spojrzenie na zmagania załóg pokazują unikalne rysunki Wiesława Fuglewicza, znanego pod pseudonimem ObWieś.

Niczym w dobrym serialu akcja pierwszej części urywa się w chwili rozpoczęcia drugiej konkurencji mistrzostw – manewrów precyzyjnych. Kto wygra zmagania „na kwadracie”, jak potoczą się dalsze konkurencje i kto ostatecznie stanie na podium dowiemy się z części drugiej, którą wydawnictwo zapowiada na pierwszy kwartał bieżącego roku.

Wydawnictwo Aeromax

Co robić, gdy zebrało się unikatowe archiwum zdjęć, dokumentów, wspomnień i relacji z dziejów lotnictwa polskiego, głównie z okresu po zakończeniu II wojny światowej? Można oczywiście zasiąść na stosie skarbów niczym przysłowiowy smok z powieści R. R. Tolkiena i cieszyć się w ciszy zawartością swoich zbiorów. Z drugiej strony można podzielić się wynikami swoich starań, publikując interesujące artykuły w kilku wciąż obecnych na rynku periodykach o tematyce lotniczo-militarnej. Co jednak, jeśli znaczenie przymiotnika „interesujący” odmiennie rozumie potencjalny autor i całkiem realny redaktor naczelny? Wyjście jest oczywiste – założyć własne wydawnictwo.

Wbrew pozorom nie jest to wcale mission impossible. Udowadniają to dwaj pasjonaci historii lotnictwa polskiego, panowie Robert Senkowski i Sławomir Bartosik. Aż chciałoby się napisać „historycy”, jednak określenie to przysługuje jedynie osobom z kierunkowym wykształceniem uniwersyteckim, a tutaj akurat obaj panowie legitymują się innymi profesjami. Jednak ich praca, wysiłek i zakres badań mogłyby rywalizować z dorobkiem niejednego pracownika naukowego.

Obaj panowie współpracują od blisko ćwierć wieku i mają już na koncie tak niszowe, ale wciąż poszukiwane pozycje, jak monografia samolotu TS-11 Iskra z 2001 r., cykl „Katastrofy, awarie, uszkodzenia w polskim lotnictwie wojskowym” czy monografia pierwszych 17 lat istnienia 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Jednak pięć lat temu udało im się zrealizować największe marzenie – regularne (OK, mniej więcej regularne) wydawanie periodyku poświęconego szeroko rozumianym dziejom lotnictwa polskiego oraz na terenie Polski, a także wykorzystywaniu polskich statków powietrznych i służbie bądź pracy polskich lotników na świecie. „Aeromax.PL” ukazuje się dwa-trzy razy do roku, a najnowszy numer oznaczony jest liczbą 18. Poszczególne zeszyty liczą sobie 36 stron, co jest pewnym kompromisem na rzecz dobrej jakości papieru i wysokich standardów druku, a w konsekwencji – świetnej jakości ilustracji. Czytelnicy znajdą tam zarówno opracowania historyczne (dzieje jednostek, konstrukcji, a przede wszystkim ludzi), jak techniczne, a wreszcie z zakresu malowania i oznakowania statków powietrznych. Do współpracy udało się zaprosić sporą grupę autorów z wiedzą i pasją, gwarantujących wysoki poziom publikowanych materiałów.

Drugim rodzajem publikacji są zeszyty tematyczne, oznakowane jako Aeromax S (jak „specjalny”), poświęcone jednemu, konkretnemu tematowi, zazwyczaj wojskowemu statkowi powietrznemu eksploatowanemu w lotnictwie polskim. Tak naprawdę wyszło ich więcej niż Aeromaxów – czasopism, a kolejne są w przygotowaniu.

Publikacje wydawnictwa Aeromax można kupić w niektórych renomowanych sklepach modelarsko-hobbystycznych. Przede wszystkim jednak można je zamówić bezpośrednio w wydawnictwie na stronie: http://laf-aeromax.pl/kontakt.php

Z przykrością musimy jednak uprzedzić potencjalnych Czytelników, że na realizację niektórych zamówień trzeba będzie trochę poczekać. Poważne trudności z zaopatrzeniem w materiały drukarskie, jakie wystąpiły w II połowie 2021 roku, wywołały bowiem skokowy wzrost kosztów druku. W takiej sytuacji tak niewielkie wydawnictwo nie udźwignęłoby kosztów druku na zapas. Trzeba zebrać pewną ilość zamówień i dopiero zlecić druk. Na wszelki wypadek Koledzy z wydawnictwa proszą o trochę wyrozumiałości i cierpliwości.